/ PAP/EPA/QUIQUE GARCIA

Barca rozniosła rywala! Luis Suarez bohaterem, czerwona kartka już w 4. minucie!

Igor Kubiak

FC Barcelona pokonała na własnym boisku Athletic Bilbao aż 6:0! Baskowie od 4. minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla bramkarza, a bohaterem meczu został Luis Suarez. Urugwajczyk ustrzelił hat-tricka, asystował i wywalczył rzut karny.

W tym sezonie kibice będą świadkami aż 6 konfrontacji na linii FC Barcelona - Athletic Bilbao. Jeszcze w styczniu zespoły czeka rywalizacja o półfinał Pucharu Króla, a na początku sezonu Baskowie niespodziewanie upokorzyli rywala (wygrana u siebie 4:0, remis na Camp Nou 1:1) i zdobyli Superpuchar Hiszpanii. W niedzielny wieczór "Duma Katalonii" niejako zrewanżowała się za sierpniowy pogrom i pokonała rywala aż 6:0.

Na wysoki wynik z pewnością wpłynęła jedna z pierwszych akcji meczu, kiedy Gorka Iraizoz sfaulował w polu karnym Luisa Suareza. Bramkarz gości wyleciał z boiska, a "jedenastkę" wykorzystał Lionel Messi. To Argentyńczyk miał być gwiazdą wieczoru. Zawodnik przed pierwszym gwizdkiem sędziego zaprezentował piątą Złotą Piłkę dla najlepszego gracza globu i dostał gromkie brawa od publiczności. Messi swój dorobek zakończył jednak na wykorzystanym rzucie karnym, a po przerwie, dość niespodziewanie, nie pojawił się na murawie i został zmieniony przez Ardę Turana. Według medialnych doniesień, napastnik miał drobny problem mięśniowy.

W tym momencie Barca prowadziła już 2:0, a po składnej akcji podanie Luisa Suareza skutecznie wykończył Neymar. W drugiej części gry Urugwajczyk do wywalczonego karnego i asysty dołożył jeszcze hat-tricka, dzięki czemu został samodzielnym liderem w klasyfikacji strzelców. Były napastnik Liverpoolu ma już w dorobku 18 trafień i o 2 gole wyprzedza Cristiano Ronaldo, Karima Benzemę oraz Neymara. Brazylijczyk był drugim ważnym ogniwem zespołu, a oprócz gola i wielu kapitalnych akcji, 2-krotnie asystował. Ponadto gola zdobył Ivan Rakitić, a swoją drugą asystę w nowych barwach zanotował Turan, który znów potwierdził, że szybko załapał wspólny język z piłkarzami Barcelony. 

Podopieczni Luisa Enrique mają 2 punkty straty do lidera Atletico Madryt, ale przed sobą jeszcze jeden zaległy mecz ze Sportingiem Gijon, który zostanie rozegrany w połowie lutego.

Dla kibiców Barcy małym zmartwieniem może być tajemniczy uraz Messiego oraz kontuzja Jordiego Alby. Boczny defensor w trakcie drugiej połowy miał problemy z mięśniem uda i musiał zostać zmieniony.

FC Barcelona - Athletic Bilbao 6:0 (2:0)
1:0 - Messi (k.) 7'
2:0 - Neymar 31'
3:0 - Luis Suarez 47'
4:0 - Rakitić 62'
5:0 - Luis Suarez 69'
6:0 - Luis Suarez 83'

Składy:

FC Barcelona: Claudio Bravo - Aleix Vidal, Gerard Pique, Javier Mascherano, Jordi Alba (70' Marc Bartra) - Sergio Busquets, Ivan Rakitić (63' Sergi Roberto), Andres Iniesta - Lionel Messi (46' Arda Turan), Luis Suarez, Neymar.

Athletic Bilbao: Gorka Iraizoz - Eneko Boveda, Mikel Balenziaga, Aymeric Laporte, Xabier Etxeita - Mikel San Jose, Benat Etxebarria (63' Ander Iturraspe), Javi Eraso, Oscar de Marcos - Inaki Williams (56' Sabin Merino), Iker Muniain (6' Iago Herrerin).

Żółte kartki: Mascherano, Pique (Barcelona) oraz De Marcos, Eraso (Athletic).

Czerwona kartka: Iraizoz /4', za faul/ (Athletic).

Sędzia: Mateu Lahoz.

Tabela Terminarz

Polska - Macedonia. Rafał Gliński: Popełniliśmy błędy, a rywale poczuli krew
 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl