6 bramek i 2 czerwone kartki w meczu Barcy! Lionel Messi z hat-trickiem
W meczu 27. kolejki Primera Division kolejne zwycięstwo odniosła FC Barcelona. "Duma Katalonii" pokonała na wyjeździe Rayo Vallecano 5:1. Gospodarze kończyli mecz w "dziewiątkę", a bohaterem spotkania został autor hat-tricka Lionel Messi.
10 poprzednich meczów pomiędzy Rayo Vallecano i Barceloną zawsze kończyło się zwycięstwami "Dumy Katalonii". Podobnie było na koniec 27. serii spotkań. Popularne "Błyskawice" całkiem udanie zaprezentowały się na początku starcia, jednak wszystko zepsuł Juan Carlos.
Golkiper gości w katastrofalnym stylu wypuścił z rąk proste dośrodkowanie, a za prezent golem odpowiedział Ivan Rakitić. Dosłownie chwilę później było już 2:0, po tym jak Lionel Messi skutecznie wykończył asystę Neymara. Nadzieje gospodarzy na punkty, jeszcze przed końcem pierwszej połowy, zaprzepaścił Diego Llorente. Defensor wypożyczony z... Realu Madryt brutalnie wszedł wyprostowaną nogą w kolano Rakiticia za co od razu wyleciał z boiska.
Po zmianie stron dublet skompletował Messi, dobijając uderzenie w słupek Luisa Suareza. Bramka na 3:0 wprowadziła nieco rozluźnienia w szeregi lidera Primera Division, co błyskawicznie wykorzystał Manucho, pakując piłkę do siatki z najbliższej odległości. Na więcej Rayo nie było jednak stać.
Barca wywalczyła rzut wolny sprzed pola karnego, ale tym razem zamiast Messiego, na strzał zdecydował się Neymar, który przymierzył w poprzeczkę. Piłkę od razu przejął Sergio Busquets, a jego sfaulował Manuel Iturra, który podzielił los Llorente i za bezpośrednią czerwoną kartkę wyleciał z boiska. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł walczący o koronę króla strzelców Luis Suarez i silnie uderzył w... interweniującego golkipera.
W końcówce lepiej ustawione celowniki mieli Messi oraz Arda Turan. Argentyńczyk zaliczył hat-tricka, dzięki czemu w klasyfikacji strzelców wyprzedził Neymara i zrównał się z trzecim Karimem Benzemą, z kolei Turek w samej końcówce zdobył swojego premierowego gola w koszulce Barcy.
Podopieczni Luisa Enrique wygrali 5:1 i spokojnie pobili hiszpański rekord kolejnych meczów bez porażki. Dla "Dumy Katalonii" to już 35. nieprzegrane spotkanie z rzędu!
Granada CF - Sporting Gijon 2:0 (0:0)
1:0 - Youseff El-Arabi (k.) 72'
2:0 - Isaac Succes 90+3'
Czerwona kartka: Sergio Alvarez /84', za drugą żółtą/ (Sporting).
Espanyol Barcelona - Real Betis 0:3 (0:2)
0:1 - Ruben Castro 10'
0:2 - German Pezzella 20'
0:3 - Juan Manuel Vargas 71'
Rayo Vallecano - FC Barcelona 1:5 (0:2)
0:1 - Ivan Rakitić 22'
0:2 - Lionel Messi 23'
0:3 - Lionel Messi 53'
1:3 - Manucho 57'
1:4 - Lionel Messi 72'
1:5 - Arda Turan 86'
W 69. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Luis Suarez (FC Barcelona) - Juan Carlos obronił.
Składy:
Rayo Vallecano: Juan Carlos - Quini, Jose Crespo, Tito, Diego Llorente - Manuel Iturra, Roberto Trashorras - Piti (56' Jonathan Caballero), Adri Embarba, Bebe (71' Antonio Amaya) - Manucho (81' Javi Guerra).
FC Barcelona: Claudio Bravo - Sergi Roberto (73' Aleix Vidal), Gerard Pique, Javier Mascherano, Jeremy Mathieu - Sergio Busquets (77' Thomas Vermaelen), Ivan Rakitić (66' Arda Turan), Andres Iniesta - Lionel Messi, Luis Suarez, Neymar.
Żółte kartki: Turan, Neymar (Barcelona).
Czerwone kartki: Diego Llorente /42', za faul/ oraz Manuel Iturra /67', za faul/ (obaj Rayo).
Sędzia: Bikandi Garrido.
Zobacz wideo: Stanisław Czerczesow: sprezentowaliśmy bramki przeciwnikowi
Źródło: TVP S.A.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)