PAP/EPA

Artur Sobiech się rozkręcał, ale uraz wyklucza go z występu w meczu z FC Ingolstadt

Konrad Kostorz

Artur Sobiech w meczach z Herthą BSC (2:2) oraz Borussią Moenchengladbach (2:0) strzelił po jednym golu. Przeciwko FC Ingolstadt 04 (23 kwietnia) zabraknie go na boisku na skutek problemów zdrowotnych.

Problemy z łydką sprawiają, że trener Daniel Stendel nie może wystawić Artura Sobiecha w sobotnim pojedynku z FC Ingolstadt 04. W tej sytuacji magazyn "Kicker" w roli wysuniętego napastnika Hannoveru 96 na Stadion Audi-Sportpark awizuje ostatnio rezerwowego Węgra Adama Szalaia.

Sobiech ma czego żałować, ponieważ od czasu zmiany trenera Hannoveru jego notowania znacząco wzrosły. Piłkarz przyznawał, że selekcjoner Adam Nawałka znów zaczął dawać mu nadzieje na powołanie na Euro 2016. Jeden mecz absencji nie sprawi, że trener zmieni zdanie, ale 24-latek w trzech ostatnich pojedynkach sezonu będzie musiał potwierdzić zwyżkę formy.

Wiele wskazuje na to, że Hannover po 31. kolejce Bundesligi nie będzie miał już szans na utrzymanie w elicie. Obecnie traci do plasującego się na pozycji barażowej Werderu Brema 10 punktów, więc powinien pokonać Ingolstadt i liczyć na brak zwycięstwa bremeńczyków nad Hamburgerem SV.

Zobacz wideo: Szaranowicz o transmisjach polskiej kadry i kulisach zakupów praw do pokazywania imprez sportowych
 

< Przejdź na wp.pl