WP SportoweFakty / Paweł Berek

Marcin Brosz prowadzi w wyścigu na ławkę Pogoni Szczecin

Sebastian Szczytkowski

Marcin Brosz jest poważnym kandydatem na stanowisko trenera Pogoni Szczecin. 43-latek prowadził w poprzednim sezonie drużynę Korony Kielce.

Wakat na stanowisku trenera Pogoni Szczecin jest od wtorku, kiedy poinformowano Czesława Michniewicza, że jego kontrakt nie zostanie przedłużony. Michniewicz nie poprowadził zespołu do sukcesu w rundzie wiosennej. 6. miejsce na finiszu sezonu oznaczało, że Portowcy nie zdobyli medali mistrzostw Polski i przepustek do europejskich pucharów.

Z klubu docierają sygnały, że budżet Pogoni będzie większy w przyszłym sezonie, a zadaniem następcy Michniewicza będzie to, co nie udało się poprzednikowi – wprowadzenie Pogoni do pucharów. Ponadto ma przestawić podopiecznych na bardziej ofensywny futbol.

W wyścigu na ławkę Pogoni prowadzi Marcin Brosz. TVP Szczecin poinformowała, że trener jest dogadany ze sternikami klubu i zostanie zaprezentowany w następnym tygodniu.

ZOBACZ WIDEO: Arkadiusz Milik zagra w Barcelonie? Odważne słowa reprezentanta Polski
 

Nazwisko Brosza padało w spekulacjach od momentu, w którym odejście Michniewicza było prawdopodobne. Pogoń sondowała w tym okresie również pozyskanie Tomasza Kafarskiego, ale ten zdecydował się zostać w Drutex-Bytovii Bytów. Inne gorące kandydatury z ostatnich dni to Dariusz Dźwigała i Maciej Skorża.

43-letni Brosz pracował w przeszłości między innymi w Podbeskidziu Bielsko-Biała i w Piaście Gliwice, z którym awansował do Ekstraklasy, a następnie do Ligi Europy. Poprzedni sezon spędził w Koronie Kielce, z którą zafiniszował w grupie spadkowej, ale nie był mocno zagrożony degradacją.

W Kielcach Brosz nie zasiadł do rozmów w sprawie nowego kontraktu.

< Przejdź na wp.pl