Finał LM: Znów zdecydowały rzuty karne! Seria "11" już 11. raz rozstrzygnęła mecz o Puchar Europy
Real Madryt w finale 61. edycji rozgrywek o Puchar Europy pokonał Atletico Madryt (1:1) po serii rzutów karnych (5:3). Wcześniej rozstrzygnięcie w serii "jedenastek" zapadło aż dziesięć razy.
W 1974 roku mecz o tytuł pomiędzy Bayernem a Atletico zakończył się remisem 1:1. Według wówczas obowiązujących zasad należało rozegrać drugie spotkanie (Niemcy wygrali je 4:0). W przypadku kolejnych finałowych remisów rozstrzygały już rzuty karne i zawsze dostarczały ogromnych emocji.
W XXI wieku "jedenastki" zadecydowały już po raz szósty. W ten sposób po Puchar Europy sięgnęły kolejno Bayern Monachium, AC Milan, Liverpool FC, Manchester United, Chelsea FC i wreszcie Real Madryt. Najbardziej pamiętny okazał się "Dudek Dance", czyli taniec Jerzego Dudka na linii bramkowej w finale w 2005 roku, który utrudnił zadanie zawodnikom Milanu.
W poprzednim przypadku - w 2012 roku w Monachium - Chelsea okazała się lepsza od Bayernu, choć jako pierwszy karnego nie wykorzystał Juan Mata. Później Anglicy jednak nie chybili, a spudłowali Ivica Olić i Bastian Schweinsteiger.
ZOBACZ WIDEO Eurosłownik: R jak rywale (źródło TVP)
Tym razem jako jedyny pomylił się obrońca Atletico Madryt Juanfran, którego uderzenie zatrzymało się na słupku bramki Królewskich. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a pięciokrotnie uderzali bezbłędnie.
Wyniki finałów rozgrywek o Puchar Europy zakończonych po rzutach karnych:
Sezon | Zwycięzca | Przegrany | Wynik |
---|---|---|---|
1983/1984 | Liverpool | Roma | 1:1, k. 4:2 |
1985/1986 | Steaua | Barcelona | 0:0, k. 2:0 |
1987/1988 | PSV | Benfica | 0:0, k. 6:5 |
1990/1991 | Crvena Zvezda | Olympique Marsylia | 0:0, k. 5:3 |
1995/1996 | Juventus | Ajax | 1:1, k. 4:2 |
2000/2001 | Bayern | Valencia | 1:1, k. 5:4 |
2002/2003 | Milan | Juventus | 0:0, k. 3:2 |
2004/2005 | Liverpool | Milan | 3:3, k. 3:2 |
2007/2008 | Man Utd | Chelsea | 1:1, k. 6:5 |
2011/2012 | Chelsea | Bayern | 1:1, k. 4:3 |
2015/2016 | Real | Atletico | 1:1, k. 5:3 |