PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas

Wściekłosć Luisa Suareza

Tomasz Skrzypczyński

Luis Suarez był jednym z najgorszych piłkarzy Barcelony w sobotnim meczu swojej drużyny z Granadą (1:0). Po zejściu z boiska Urugwajczyk nie ukrywał złości.

Luis Suarez odebrał przed meczem z Granadą nagrodę Złotego Buta dla najlepszego strzelca ostatniego sezonu z najlepszych lig europejskich. Spotkanie na Camp Nou nie było jednak udane dla Urugwajczyka.

"El Pistolero" spędził na boisku 83 minuty, jednak nie zdołał trafić do siatki. Zmarnował kilka dobrych sytuacji, nie zawsze też dobrze rozumiał się z partnerami. Jedynego gola spotkania zdobył Rafinha pod koniec pierwszej połowy.

Urugwajczyk nie był zadowolony ze swojego występu. W momencie zmiany był wściekły, a po zejściu z murawy (zastąpił go Paco Alcacer) snajper nie ukrywał złości i cisnął bandażem o ziemię.

Swój kolejny mecz Duma Katalonii rozegra 1 listopada. W ramach rozgrywek Ligi Mistrzów spotka się z Manchesterem City. W ostatnią środę wygrała z The Citizens na własnym boisku aż 4:0.

ZOBACZ WIDEO Ronaldo zmarnował rzut karny, ale ustrzelił hat-trick! Real zbił Deportivo. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl