PAP / Svab David / Na zdjęciu: Filip Jicha

Filip Jicha nie zagra do końca roku

Kamil Kołsut

Filip Jicha w tym roku nie pojawi się już na parkiecie. Rozgrywający Barcelony przeszedł w środę operację kontuzjowanej łąkotki.

Jichę czeka sześć tygodni przerwy. Czech do gry wróci więc dopiero w lutym, bo jego drużyna narodowa po porażce w dwumeczu z Macedonią nie zakwalifikowała do styczniowych finałów mistrzostw świata.

Uraz doświadczonego zawodnika to problem dla Barcelony, którą w tym roku - oprócz rywalizacji krajowej - czekają cztery mecze Ligi Mistrzów. Zespół Kamila Syprzaka na europejskiej arenie zmierzy się z Bjerringbro-Silkeborg (dwukrotnie) oraz Telekom Veszprem oraz Paris Saint-Germain HB. Dwie ostatnie drużyny to główni rywale FCB w walce o pierwsze miejsce w grupie.

Jicha w tym sezonie zagrał w pięciu spotkaniach LM i zdobył trzy bramki.

ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA) 

< Przejdź na wp.pl