PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas / Na zdjęciu Gerard Pique

Gerard Pique zaskarżony za komentarze dotyczące pracy sędziów

Maciej Rowiński

Gerard Pique nie po raz pierwszy w tym sezonie zarzucił sędziom sprzyjanie Realowi Madryt. Komentarz obrońcy Barcelony na Twitterze po spotkaniu Realu z Villarrealem spotkał się jednak z reakcją Komitetu Arbitrów, który zaskarżył Pique.

W niedzielę Real Madryt przegrywał na El Madrigal już 0:2, aby po golach Garetha Bale'a, Cristiano Ronaldo i Alvaro Moraty wrócić do domu z trzema punktami. W Hiszpanii mnóstwo kontrowersji wywołała decyzja sędziego głównego Gila Manzano o podyktowaniu jedenastki dla "Królewskich" po zagraniu ręką w polu karnym przez Bruno Soriano.

Do sytuacji na Twitterze odniósł się Gerard Pique, który po raz kolejny stwierdził, że sędziowie pomagają Realowi w wygraniu ligi. - Przeciwko tym samym zespołom. Osiem punktów. Osiem i takie rzeczy. Dla tych, którzy wątpią, przesyłam wycinki z madryckiej prasy - napisał na swoim profilu Pique, dodając do wpisu zdjęcie ze screenami z gazet. Chodzi o rzekome pomyłki sędziów w meczach Barcelony i Realu z Malagą oraz Villarrealem.

Komitetu Arbitrów postanowił zaskarżyć insynuacje obrońcy Barcy do Komitetu Rozgrywek, który nie zdążył się jeszcze odnieść do krytycznych wypowiedzi Pique pod adresem sędziów ze stycznia tego roku. W jednym z wywiadów Hiszpan odniósł się do błędnych decyzji arbitra w meczu Barcy z Athletikiem Bilbao i nawiązał do pomyłek na korzyść Realu w spotkaniu z Sevillą. Na koniec stwierdził, że przyzwyczaił się już do faworyzowania "Królewskich".

ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie
 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl