WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów

Janusz Paterman: W lidze są kluby w gorszej sytuacji

Michał Piegza

Nowy prezes Ruchu Janusz Paterman przedstawił wizję prowadzenia klubu. - W lidze są kluby, które mają większe zobowiązania i są w gorszej sytuacji niż nasza - stwierdził działacz, odnosząc się do sytuacji finansowej Niebieskich.

Kiedy pod koniec sierpnia Janusz Paterman, po niespełna miesiącu zarządzania Ruchem Chorzów został odwołany, chyba niewielu wierzyło, że działacz od wielu lat związany z Niebieskimi powróci na stanowisko. W momencie kiedy śląski biznesmen został udziałowcem z największą liczbą akcji, pewne było, że ponownie obejmie stanowisko prezesa 14-krotnych mistrzów Polski. - Mamy kilka scenariuszy na najbliższy czas, wiele zależy od tego w jakiej sytuacji będzie klub. Chodzi mi o kondycję organizacyjną, finansową i sportową. Teraz musimy wszystko poukładać, otrzymać licencję - powiedział prezes Niebieskich, który zapewnił, że trener Waldemar Fornalik może być spokojny o swoje stanowisko. - Ma moje wsparcie. Jestem pewny, że sztab szkoleniowy i piłkarze doskonale sobie poradzą - dodał. 

Ruch Chorzów sportowo w ostatnim okresie spuścił z tonu. Odbicie na postawę zawodników ma sytuacja finansowa klubu, która jednak zdaniem Patermana nie jest taka zła. - W lidze są kluby, które mają większe zobowiązania i są w gorszej sytuacji, niż nasza. Obserwowałem w ostatnim czasie to, co dzieje się w innych klubach. Jesteśmy w stanie poradzić sobie z długami. Zobowiązania możemy restrukturyzować - stwierdził prezes Ruchu, który potwierdził, że obecnie Ruch ma wobec pracowników klubu 2,5-miesięczne zaległości. - Rozmawiamy z ewentualnymi sponsorami, chcemy być dla nich wiarygodni. Musimy być jednak inaczej postrzegani przez inwestorów, chcemy uwiarygodnić nasze działania - zakończył Janusz Paterman.

ZOBACZ WIDEO Real uratował punkt po golach w końcówce. Zobacz skrót meczu Real Madryt - Las Palmas [ZDJĘCIA ELEVEN]

< Przejdź na wp.pl