"Liczebność kadr uczestników Euro 2024 została podniesiona z 23 do 26 piłkarzy. Federacje muszą dostarczyć listy z piłkarzami do 7 czerwca" - ogłosiła UEFA po piątkowym posiedzeniu Komitetu Wykonawczego.
Rozrost kadr uczestników ME i MŚ z 23 do 26 zawodników nastąpił w erze pandemii. Pierwszym turniejem z powiększonymi drużynami było rozegrane w 2021 roku Euro 2020. Rok później także mundial w Katarze odbył się w poszerzonym gronie.
Euro 2024 miało być pierwszą imprezą piłkarską w postpandemicznej rzeczywistości, podczas której wrócono do 23-osobowych kadr, ale po trwających kilka tygodni konsultacjach z federacjami UEFA zdecydowała się na przywrócenie 26-osobowych kadr.
Ukłonem w kierunku selekcjonerów jest też przedłużenie terminu na podanie kadr na turniej. Przed kilkoma poprzednimi mistrzostwami Europy federacje musiało zgłosić do UEFA listę najpóźniej do 1 czerwca, czyli na ok. 10 dni przed inauguracją imprezy. Teraz będzie to 7 czerwca, czyli siedem dni przed meczem otwarcia. Z drugiej strony, trenerzy chcieli, by był to 11 czerwca, kiedy wszystkie drużyny będą już po ostatnich grach kontrolnych.
Michał Probierz jednak kadrę Polski na Euro 2024 poda wcześniej. Selekcjoner nie będzie powoływał tzw. szerokiej kadry, tylko od razu na rozpoczynające się 2 czerwca zgrupowanie zaprosi tych zawodników, których będzie chciał mieć do dyspozycji podczas turnieju.
Do Euro 2024 Biało-Czerwoni będą przygotowywali się w Warszawie. 7 i 10 czerwca na Stadionie Narodowym zagrają towarzysko z Ukrainą i Turcją. Po tym drugim spotkaniu udadzą się do Hanoweru, który PZPN wybrał na ich bazę podczas mistrzostw. Więcej TUTAJ.
W fazie grupowej Polacy zmierzą się z Holandią (16.06), Austrią (21.06) i Francją (25.06).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci