PAP/EPA / PAP/EPA/NIGEL RODDIS

Mbappe i Donnarumma o krok od Realu. Hiszpanie wydadzą blisko 150 mln euro

Robert Czykiel

Real Madryt osiągnął już ustne porozumienie z Kylianem Mbappe oraz Gianluigim Donnarummą. Teraz Florentino Perez spotka się z Zinedinem Zidanem, który musi zdecydować, czy chce tych piłkarzy już teraz.

W Madrycie ostatnio najgłośniej jest o Cristiano Ronaldo, który po oskarżeniu o oszustwa podatkowe podobno chce opuścić Hiszpanię. Działacze Realu jednak nie marnują czasu i bez przerwy pracują nad letnimi hitami transferowymi. Te podobno są już tylko kwestią czasu.

Hiszpański dziennik "Marca" poinformował, że "Królewscy" zakończyli negocjacje z dwoma młodymi gwiazdami. Kylian Mbappe oraz Gianluigi Donnarumma wyrazili gotowość przeniesienia się do zwycięzcy Ligi Mistrzów.

Teraz wszystko zależy od Zinedine'a Zidane'a. Francuski szkoleniowiec ma spotkać się z prezydentem Florentino Perezem, aby wyrazić swoje zdanie na temat tych dwóch transferów. Jeżeli "Zizou" powie, że chce obu już teraz, to Real rozpocznie negocjacje z klubami.

Mistrz Hiszpanii jest gotowy zapłacić za gwiazdora AS Monaco nawet 110 mln euro. Zwycięzca Ligue 1 oczekuje za 18-letniego napastnika 130 mln euro, ale podobno propozycja "Królewskich" zadowoli włodarzy z Monako.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Cudowny gol piłkarza Dundalk i walka Balotellego 

Trochę inaczej przedstawia się sytuacja z Donnarummą. Tutaj Real ma przygotowane dwa warianty. Pierwszy zakłada, że Zidane będzie chciał go już teraz i wtedy AC Milan dostanie za niego maksymalnie 35 mln euro. Możliwe jednak, że "Zizou" zaryzykuje i poczeka na włoskiego bramkarza do końca jego kontraktu. Wtedy "nowy Buffon" do Madrytu przeniesie się w 2018 roku za darmo.

Oba transfery łącznie mogą wynieść blisko 150 mln euro. Co ciekawe, nie są one uzależnione od sprzedaży Ronaldo. Jeżeli Portugalczyk zostanie w stolicy Hiszpanii, to jego klub i tak jest w stanie wydać fortunę na dwóch 18-latków.

< Przejdź na wp.pl