Reuters / Henry Romero / Na zdjęciu: Lionel Messi w barwach reprezentacji Argentyny

Messi doprowadził szefa federacji do łez. Wzruszające podziękowania

Karol Borawski

Lionel Messi praktycznie w pojedynkę wprowadził reprezentację Argentyny do mistrzostw świata. Po meczu z Ekwadorem (3:1) największej gwieździe ze łzami w oczach dziękował szef argentyńskiej federacji Claudio Tapia.

Messi zdobył trzy gole i zapewnił cenne trzy punkty. Dzięki wygranej Argentyna wywalczyła bezpośredni awans na mundial, choć kolejkę przed końcem reprezentacja była na miejscu, które nie gwarantowało nawet baraży.

Po meczu do idącego do szatni Messiego podszedł Claudio Tapia i serdecznie go uściskał. Reporterzy uchwycili, że szef federacji bardzo emocjonalnie przeżył wynik meczu decydującego o miejscu w grupie.

Ze strefy południowoamerykańskiej bezpośredni awans wywalczyły ekipy Brazylii, Urugwaju, Argentyny, Kolumbii, a Peru zagra w barażach.

ZOBACZ WIDEO Boniek o meczu z Brazylią. "Coś jest na rzeczy"
 

< Przejdź na wp.pl