Getty Images / Nigel Roddis / Na zdjęciu: Kamil Grosicki w barwach Hull City

Kamil Grosicki wrócił po miesiącu. "Wyglądał bardzo dobrze"

Bartosz Zimkowski

Po miesięcznej przerwie Kamil Grosicki wrócił na boisko. Wprawdzie zagrał tylko kwadrans w starciu Pucharu Anglii z Nottingham Forest (Hull City wygrało 2:1) to i tak zaskoczył media.

"Wyglądał bardzo dobrze biorąc pod uwagę, że miał miesiąc przerwy" - napisała gazeta "Hull Daily Mail". Dodała, że w najbliższym meczu z Leeds United Kamil Grosicki może pojawić się na boisku już od pierwszej minuty. 

W Hull City wszyscy czekali na powrót polskiego skrzydłowego, który ma być kluczową postacią w walce o utrzymanie w The Championship. "Czuję, że kombinacja Jarroda Bowena i Kamila Grosickiego może być wybawcą tego okropnego sezonu" - pisał kilka dni temu w swoim felietonie Peter Swan. "Wcześniej wiele razy krytykowałem Grosickiego i jego występy, ale nie dlatego, że nie lubię tego chłopaka. Po prostu frustruje mnie swoimi występami. Nie jest tajemnicą, że Bowen gra lepiej, gdy Grosicki jest po drugiej stronie boiska. Mam nadzieję, że powrót Grosickiego będzie oznaczał, że Hull zacznie grać szeroko i mając do dyspozycji jego oraz Bowena piłka częściej będzie umieszczana w polu karnym" - dodał.

Hull już we wtorek podejmie Leeds United (początek meczu o 20:45). Możliwe, że Grosicki pojawi się na boisku od pierwszej minuty. Tygrysy desperacko potrzebują zwycięstwa, ponieważ mają zaledwie punkt przewagi nad ostatnim zespołem w lidze Burton United.

W dotychczasowych 23 meczach 29-letni skrzydłowy strzelił sześć goli i zanotował pięć asyst.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Pucharze Anglii. Dobry mecz Krychowiaka - zobacz skrót meczu Liverpool - West Bromwich [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl