Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: piłkarze AC Milan

Serie A: szarża Milanu trwa. Wygrał hit i straszy czołówkę

Sebastian Szczytkowski

AC Milan wygrał 2:0 z AS Roma w hicie 26. kolejki Serie A. Kluczowe okazało się przyspieszenie podopiecznych Gennaro Gattuso po przerwie. Łukasz Skorupski był na ławce rezerwowych pokonanego zespołu.

Milan przyjechał do Rzymu jako drużyna niepokonana od początku roku. W Mediolanie odżyła nadzieja, że jeszcze w tym sezonie uda się wywalczyć awans do Ligi Mistrzów. Zwiększyły się też oczekiwania wobec zespołu. Skoro podopieczni Gennaro Gattuso zaczęli punktować, to kibice chcieli też zobaczyć, że jest w stanie albo zdominować, albo przechytrzyć czołowy klub Serie A.

AS Roma była początkowo surowym profesorem. To ona oddała pierwsze niebezpieczne uderzenie. W 5. minucie Cengiz Under przymierzył w światło bramki, ale nie zaskoczył Gianluigiego Donnarummy. Na Turka kibice liczyli podwójnie, ponieważ w jedenastce Eusebio Di Francesco zabrakło Edina Dzeko, panującego króla strzelców Serie A.

Poza Underem atakować mieli Patrik Schick oraz Diego Perotti. W 24. minucie pokazał się Czech po dośrodkowaniu Aleksandara Kolarova z rzutu wolnego. Schick oddał celne uderzenie, ale nawet gdyby ominął Donnarummę, to sędzia nie uznałby gola z powodu spalonego.

Akcje rzymian były nieliczne, ale i tak częstsze niż Milanu. Po dwóch kwadransach drużyna Gattuso nie miała w statystykach strzału. Jakiegokolwiek, choćby w nogi obrońcy, albo potwornie niecelnego. Trener robił przedstawienie przy linii bocznej, ale kibice liczyli bardziej na popisy jego podopiecznych. Podsumowując, w pierwszej połowie Roma rozczarowała trochę, a Milan totalnie. Poziom hitu kolejki pozostawiał dużo do życzenia. Po stronie strat były nerwy publiczności i wybity ząb Radji Nainggolana.

Druga połowa nie mogła być gorsza. Zaczęła się ona od piłkarskiego trzęsienia ziemi. Milan oddał w 48. minucie celne pierwsze celne uderzenie i od razu na 1:0. Patrick Cutrone nie dał się przepchnąć w polu karnym przeciwnika i z bliska wepchnął futbolówkę do siatki po dośrodkowaniu Suso. Bramki Cutrone znaczą coraz więcej dla zespołu z Mediolanu. Trafienie w Rzymie tylko to potwierdziło.

W 10 minutach po przerwie Rossoneri oddali cztery niezłe uderzenia, a to o cztery więcej niż w całej pierwszej połowie. Pokazali się Franck Kessie i Hakan Calhanoglu. Wyglądało to wszystko znajomo. Tak samo Roma zasnęła w przerwie w starciu o ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Szachtarem.

Eusebio Di Francesco wprowadził z ławki rezerwowych Edina Dzeko za środkowego pomocnika Radję Nainggolana. Na papierze siła ognia rzymian zwiększyła się, ale stwarzanie sytuacji podbramkowych przychodziło im z trudem. Milan był jak Szachtar. Nagle po powrocie z szatni zdominował każdy sektor boiska aż zdobył drugiego gola. W 74. minucie Davide Calabria przelobował Alissona po podaniu Nikoli Kalinicia.

ZOBACZ WIDEO Inter Mediolan męczył się z outsiderem. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Szansa siódmych w tabeli mediolańczyków na dogonienie czołówki zwiększa się. Do niedzieli byli dziewięć punktów za piątą Romą, a po zwycięstwie w bezpośrednim meczu sześć. Strata to wciąż pokaźna, ale przy obecnym tempie punktowania obu klubów, możliwa do zredukowania. W środę Rossoneri zagrają ponownie w Rzymie. Ich przeciwnikiem w walce o awans do finału Pucharu Włoch będzie Lazio. Szarża Milanu na wszystkich frontach trwa, więc również Biancocelesti nie mogą być spokojni.

AS Roma - AC Milan 0:2 (0:0)
0:1 - Patrick Cutrone 48'
0:2 - Davide Calabria 74'

Składy:

Roma: Alisson - Bruno Peres, Kostas Manolas, Federico Fazio, Aleksandar Kolarov - Lorenzo Pellegrini (80' Gerson), Kevin Strootman, Radja Nainggolan (64' Edin Dzeko) - Cengiz Under (73' Gregoire Defrel), Patrik Schick, Diego Perotti

Milan: Gianluigi Donnarumma - Davide Calabria, Leonardo Bonucci, Alessio Romagnoli, Ricardo Rodriguez - Franck Kessie, Lucas Biglia, Giacomo Bonaventura (90' Riccardo Montolivo) - Suso (82' Fabio Borini), Patrick Cutrone (67' Nikola Kalinić), Hakan Calhanoglu

Sędzia: Paolo Mazzoleni

Tabela Terminarz
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl