Getty Images / Paolo Bruno / Na zdjęciu: Carlo Tavecchio (z lewej) i Aleksander Ceferin (z prawej)

Szef UEFA krytykuje Włochów. Za przykład podał Polskę

Robert Czykiel

Aleksander Ceferin spotkał się z włoskimi działaczami, a jednym z tematów była przestarzała infrastruktura. Szef UEFA za wzór do naśladowania podał Polskę.

Włoski futbol nie jest w najlepszej kondycji. Nie dotyczy to rozgrywek ligowych, bo AS Roma jest w półfinale Ligi Mistrzów, a Juventus Turyn był bliski wyeliminowania Realu Madryt. W kryzysie jest jednak reprezentacja, która nie awansowała na nadchodzące mistrzostwa świata w Rosji.

Problemy dostrzega UEFA. Prezes Aleksander Ceferin spotkał się z włoskimi działaczami, aby porozmawiać o kilku kwestiach. Szef europejskiej federacji poruszył tematy o Serie A, wyborach, ale przede wszystkim skupił się na stanie włoskiej infrastruktury.

- We Włoszech nawet nie można zorganizować finału Ligi Mistrzów, czy myśleć o dużych turniejach. Wpływa to na rozwój systemu szkolenia. Dzieci już nie grają na ulicach. Potrzebują boisk i ośrodków do trenowania, bo inaczej nie rozwijają się prawidłowo - mówi Ceferin w "La Gazzetta dello Sport".

Prezes UEFA dostrzega, że pod względem infrastruktury już wiele krajów wyprzedziło Włochów. Za jeden z przykładów podał nasz kraj.

- Włosi to jeden z czterech najsilniejszych piłkarsko krajów na świecie, a mają zdecydowanie gorszą infrastrukturę, niż przykładowo Polska. To przecież nie jest duży kraj. Sprawy w swoje ręce muszą w końcu wziąć politycy - dodaje.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Klub kumpli
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl