WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Mateusz Machaj (przy piłce)

Mateusz Machaj strzela i przyciąga zainteresowanie. Jego transfer rozpatruje m. in. Jagiellonia

Kuba Cimoszko

16 goli Mateusza Machaja w rozgrywkach Nice I ligi nie mogło umknąć uwadze klubów Lotto Ekstraklasy. Pomocnik Chrobrego Głogów znalazł się na celowniku kilku drużyn. Zabiega o niego m. in. Jagiellonia Białystok.

- Jeśli będzie odpowiednia oferta, to na pewno spróbuję - tak mówił kilka tygodni temu Mateusz Machaj o możliwości powrotu do Lotto Ekstraklasy. Niewykluczone, że wspomniana szansa pojawi się już podczas najbliższego okienka transferowego.

Jak donosi dziennikarz Piotr Wołosik, pomocnik Chrobrego Głogów znalazł się w kręgu zainteresowań kilku klubów. Jego pozyskanie rozpatrują m. in. KGHM Zagłębie Lubin, Górnik Zabrze czy Arka Gdynia. Najbardziej prawdopodobnym kierunkiem wydaje się jednak Jagiellonia Białystok.

Piłkarza zna bardzo dobrze trener Ireneusz Mamrot. Do tego nie jest tajemnicą, że drużyna z Podlasia sondowała sprowadzenie 28-latka już zimą. Ostatecznie zrezygnowano wtedy z tego pomysłu, ponieważ uznano, że środek pola jest wystarczająco mocno obsadzony.

Według nieoficjalnych informacji, temat powrócił teraz. Żółto-czerwoni poszukiwać będą kogoś do rywalizacji z Martinem Pospisilem. A Machaj w obecnej formie wydaje się odpowiednim kandydatem. Rozgrywa bowiem sezon życia. Z 16 golami na koncie jest przecież liderem klasyfikacji strzelców w Nice I lidze.

Portal "Transfermarkt" wycenia go na 200 tysięcy euro. Prawdopodobnie jednak będzie trzeba zapłacić znacznie mniej. "Przegląd Sportowy" kilka tygodni temu pisał bowiem, że piłkarz posiada w umowie bardzo niską klauzulę odstępnego.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Cisza medialna w Lechu. "Piłka nożna jest dla kibiców" 

< Przejdź na wp.pl