Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Kamil Glik

Kamil Glik w niezwykle komfortowych warunkach poleciał do Chin

Dominika Pawlik

AS Monaco wyleciało do Chin. Zespół w Shenzen zagra z Paris Saint-Germain o Superpuchar Francji. Piłkarze na warunki w podróży nie musieli narzekać. Kamil Glik pochwalił się nimi w social mediach.

Mecz o Superpuchar pomiędzy Paris Saint-Germain a AS Monaco nie zostanie rozegrany we Francji, ale w Chinach. Zawodnicy zmierzą się ze sobą na Shenzen Universiade Sports Centre w najbliższą sobotę o godz. 14:00. To ciekawa inicjatywa i dobra promocja europejskiej piłki, tak bardzo popularnej w Azji.

Piłkarze lecą jednak w tak komfortowych warunkach, że nie będą odczuwać trudów podróży. Biznes klasa, dużo miejsca, osobne boksy. Nic dziwnego, że zawodnicy postanowili to uwiecznić, bo takie loty nie zdarzają się często.

Z drużyną do Chin poleciał oczywiście Kamil Glik, który miał już okazję grać w meczu sparingowym. Jego fotografia na Twitterze wzbudziła spore zainteresowanie. "Prawie jak w call center" - żartowali internauci. 

ZOBACZ WIDEO Dziwna decyzja organizatorów mistrzostw Europy. Hołub-Kowalik: Pierwszy raz jest coś takiego 

< Przejdź na wp.pl