Getty Images / Na zdjęciu: Szymon Marciniak i piłkarze reprezentacji Hiszpanii

Hiszpański ekspert chwali decyzję Marciniaka. "Miał rację"

Tomasz Skrzypczyński

- Podjął dobrą decyzję - tak hiszpański ekspert sędziowski Andujar Olivier komentuje zachowanie Szymona Marciniaka z drugiej połowy meczu Hiszpania - Anglia (2:3). Nasz rodak nie podyktował karnego, za co gospodarze mieli ogromne pretensje.

Reprezentacja Hiszpanii przegrała na własnym boisku z Anglią 2:3 (0:3) w meczu Ligi Narodów, jednak kto wie, jakim wynikiem zakończyłoby się to spotkanie, gdyby w 63. minucie sędziujący to starcie Szymon Marciniak podjął inną decyzję.

Wówczas błąd popełnił bramkarz gości Jordan Pickford, który stracił piłkę we własnym polu karnym. Odebrał mu ją Rodrigo, jednak nie zdołał jej skierować do pustej bramki, ponieważ Anglik zdążył ją wybić poza boisko. Przy tym jednak lekko złapał rywala za koszulkę, wytrącając go z rytmu biegu.

Sędziujący ten mecz Polak nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego, a gospodarze rzucili się do niego z wielkimi pretensjami. Marciniak jednak zdania nie zmienił, pokazał tylko żółtą kartkę Sergio Ramosowi.

Hiszpański ekspert gazety "Marca" Andujar Olivier ocenił zachowanie Polaka jako właściwe.

"Marciniak podjął słuszną decyzję. Angielski bramkarz chciał odebrać piłkę i to zrobił, nie chciał przewrócić rywala" - skomentował krótko Hiszpan.

Dodajmy, że ponowne pretensje do Polaka piłkarze La Roja mieli po golu Sergio Ramosa w 97. minucie. Marciniak zakończył od razu spotkanie, a gospodarze chcieli jeszcze spróbować raz zaatakować bramkę Anglików. Za swoje zachowanie żółtą kartką został ukarany Alvaro Morata.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć 

< Przejdź na wp.pl