Newspix / Grzegorz Radtke / Flavio Paixao (Lechia Gdańsk)

Flavio Paixao spokojny przed derbami. "W takich sytuacjach nie może mnie interesować nazwa rywala"

Michał Gałęzewski

Już niemal 20 tysięcy kibiców kupiło bilety na mecz Lechia Gdańsk - Arka Gdynia. Flavio Paixao w ostatnim czasie był zmorą gdyńskiego klubu. Kapitan klubu z Gdańska chce się koncentrować na pracy na boisku.

Derbowe mecze są zawsze magnesem dla kibiców i podobnie jest tym razem. Co prawda Stadion Energa Gdańsk nie zapełni się w stu procentach, jednak już teraz sprzedano niemal 20 tysięcy biletów. Piłkarze zachowują zimne głowy. - To będzie dla nas kolejny mecz w Lotto Ekstraklasie. To jednak derby i bardzo ważne spotkanie. Istotne jest to, by na sto procent podchodzić do każdego kolejnego meczu. W takich sytuacjach nie może mnie interesować nazwa zespołu rywali - stwierdził Flavio Paixao.

Podczas ostatnich spotkań z Arką Gdynia, Portugalczyk był ofiarą wielu prowokacji. - Koncentruję się na boisku i na pracy każdego dnia, nie na tym kto występuje w zespole rywala - ocenił. - Cały czas jestem przygotowany do pracy - sprintu, poruszaniu się w polu karnym. Nigdy nie myślę przed spotkaniem, czy strzele jednego gola, czy dwa. Ważna jest praca dla drużyny - dodał.

Postać piłkarza z Sesimbry może być kluczowa w kontekście zwycięstwa z rywalem zza miedzy. - Uważamy na Flavio, ale i na innych zawodników, jak na Konrada Michalaka, który będzie strzelał seryjnie bramki. Flavio Paixao, to nie jest jednak kryształowy zawodnik, a chłopak nie do zajechania, który ciągnie ten zespół, a do tego nie uważa się za nikogo ponad drużynę. Cieszę się z tego, jak wypowiadają się nasi zawodnicy, dla których najważniejsza jest Lechia i ciężka praca każdego dnia na treningu. Nie żyjemy złudzeniami, tylko rozstrzygamy wszystkie problemy wspólnie, by grać coraz lepiej. Świadomość zespołu jest budująca - stwierdził Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk.

Flavio Paixao jest kapitanem drużyny i doskonale się wywiązuje ze swoich zadań. - On był zaniepokojony, bo bał się, że wybory będą dotyczyć też jego. Uspokoiliśmy go i nie mieliśmy głosowań w drużynie, a gdy go wybieraliśmy, to głosy rozkładały się podobnie jak w Łodzi podczas wyborów samorządowych. Drużyna jest zadowolona i kibice też. Wszystko funkcjonuje dobrze - ocenił Stokowiec. - Dla mnie to bardzo fajna praca. Atmosfera w szatni jest bardzo dobra, pracujemy wszyscy razem. Zaczęliśmy nowy rozdział i to najważniejsze - podsumował Flavio Paixao.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Rzut karny i gol w doliczonym czasie gry. Lazio Rzym wygrało z Parmą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl