Getty Images / Lynne Cameron / Na zdjęciu: Eric Cantona

Eric Cantona zaatakował Jose Mourinho. "Wyobrażacie sobie coś takiego za czasów sir Aleksa?"

Maciej Kmita

- Cierpię. Cierpię nawet bardziej niż wtedy, gdy Manchester City gra wspaniale - tak Eric Cantona komentuje grę Manchesteru United. Legendarny Francuz twierdzi, że czas Jose Mourinho na Old Trafford powinien dobiec już końca.

Po dziewięciu kolejkach Czerwone Diabły mają na koncie tylko 14 punktów i zajmują dopiero 10. miejsce w tabeli Premier League. Do tego odpadły z Pucharu Ligi z Derby County, a w dwóch meczach Ligi Mistrzów zdobyły tylko jeden punkt. We wtorek zespół Jose Mourinho uległ na Old Trafford Juventusowi Turyn (0:1), będąc jedynie tłem dla mistrza Włoch.

Lista krytyków Mourinho wydłuża się z tygodnia na tydzień, a przeciwko Portugalczykowi występują też legendy klubu. Na początku października bezpardonowo zaatakował go Paul Scholes, twierdząc, że Mourinho "przynosi wstyd" Manchesterowi United. Więcej o tym TUTAJ.

Teraz w podobnym tonie wypowiedział się Eric Cantona. Ulubieniec kibiców Czerwonych Diabłów przyznał, że praca Mourinho przynosi opłakane skutki tu i teraz, ale może mieć też negatywny wpływ na najbliższą przyszłość klubu. - To nie jest właściwy człowiek na odpowiednim miejscu. Masz prawo przegrać, ale musisz podjąć ryzyko. Przegrywasz u siebie z Juventusem, ale to rywal ma 70 procent posiadania piłki. Wyobrażacie sobie coś takiego z sir Aleksem na ławce? - spytał retorycznie Cantona podczas spotkania z kibicami Manchesteru United.

- Cierpię. Cierpię, gdy to oglądam, nawet bardziej niż wtedy, gdy Manchester City gra wspaniale. Dzieciaki muszą mieć przykład. Potrzebują wielkich piłkarzy i kreatywnego futbolu, żeby identyfikować się z klubem. Myślę, że klub traci teraz pokolenie młodych piłkarzy, którzy identyfikują się ze stylem Manchesteru City. Nie można tego akceptować - podkreślił Francuz.

ZOBACZ WIDEO Mecz na Old Trafford od kuchni. Nasz reporter był na hicie Ligi Mistrzów Manchester United - Juventus Turyn 

Zdaniem Cantony, następcą Mourinho powinien zostać ktoś z byłych piłkarzy Manchesteru United. Najwyżej stoją notowania Ryana Giggsa, który aktualnie prowadzi reprezentację Walii.

- Zidane był byłym piłkarzem Realu, nigdy wcześniej nikogo nie prowadził, a dali mu szansę. Podobnie było z Guardiolą w Barcelonie, Conte zaufali w Juventusie, a Ancelottiemu w Milanie. Jako byli piłkarze tych klubów dostali szansę i wygrali z tymi nimi wiele trofeów - zauważył "Cantona", dodając: - Manchester United nigdy nie daje takiej szansy piłkarzowi, który zna klub od środka, zna jego tożsamość i filozofię. Giggs? Każdy były piłkarz, który chce być menedżerem, powinien dostać szansę.

< Przejdź na wp.pl