Newspix / Krzysztof Porebski / PressFocus / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Borussia chwali Błaszczykowskiego za pomoc Wiśle. "Lojalność"

Dawid Borek

Borussia Dortmund jest pełna uznania dla Jakuba Błaszczykowskiego, który pomaga borykającej się z problemami Wiśle Kraków. Jego postawa nazywana jest krótko: "lojalność".

Reprezentant Polski w minionym tygodniu rozwiązał kontrakt z VfL Wolfsburg, a w środę rozpoczął treningi z Wisłą Kraków, deklarując, że jeśli Biała Gwiazda przystąpi do rundy wiosennej, będzie w niej występował bez wynagrodzenia.

Na tym jednak nie koniec, bo jak zdradził Jarosław Królewski w magazynie "Stan Futbolu" na antenie TVP Sport, Jakub Błaszczykowski pożyczy też krakowskiemu klubowi pieniądze. Konkretnie: 1,33 mln zł.

"Wielki respekt dla naszego Kuby, który ma dołączyć do swojego klubu z młodości - Wisły Kraków - bez otrzymywania wynagrodzenia, gwarantując też pomoc finansową" - napisali przedstawiciele Borussii Dortmund na Twitterze, publikując grafikę z Błaszczykowskim. Napis "Loyalty" (ang. "lojalność") mówi sam za siebie.

Dlaczego niemiecki klub użył stwierdzenia "nasz Kuba"? Odpowiedź jest bardzo prosta. Błaszczykowski był zawodnikiem Borussii Dortmund w latach 2007-2016, w ostatnim sezonie będąc wypożyczonym do Fiorentiny.

Swoją drogą Błaszczykowski nie pierwszy raz pomaga Wiśle, której był zawodnikiem w latach 2005-2007. W ubiegłym roku pożyczył klubowi 1,2 mln zł, by Biała Gwiazda przeszła bez problemu przez proces licencyjny. Według sport.pl, "Kuba" nie chciał odsetek, ale z prawnego punktu widzenia było to niemożliwe. Klub zwrócił pożyczkę z procentem, a Błaszczykowski z odsetek ufundował bilety na mecz Wisły z Górnikiem Zabrze dla dzieci z domów dziecka.

ZOBACZ WIDEO Sytuacja Wisły Kraków to telenowela. "Opuścisz jeden dzień i jesteś zagubiony" 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl