Transfery. Franck Ribery rozchwytywany. Nawet Liverpool się nim interesował
Kluby z Anglii, Francji, a nawet z Brazylii chcą Francka Ribery'ego. Problem w tym, że francuski gwiazdor jest wybredny i na razie nie zdecydował się na żadną ofertę.
Franck Ribery po ostatnim sezonie odszedł z Bayernu Monachium. Francuz pomimo 36 lat na karku wciąż jest atrakcyjnym zawodnikiem na rynku transferowym. Dlatego nie dziwi, że wiele klubów widziałoby go w swoich szeregach.
Transfery. Wielkie gwiazdy dostępne zupełnie za darmo >>
"L'Equipe" informuje, że niedawno zainteresował się nim Liverpool FC. Podobno trener Juergen Klopp jest wielkim fanem francuskiego skrzydłowego. Ostatecznie nic z tego nie wyjdzie, bo "The Reds" na razie nie potrzebują ofensywnych piłkarzy.
Drugą opcją jest Sheffield United, które jest beniaminkiem Premier League. Ribery może także wrócić do Francji, bo zgłosiło się po niego AS Monaco. On jednak jest mocno związany z Olympique Marsylia i tylko ofertę tego francuskiego klubu by przyjął.
ZOBACZ WIDEO: 2. Bundesliga: Dramatyczna kontuzja Kamińskiego. VfB Stuttgart pokonał Hannover [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Nie brakuje także egzotycznych propozycji. Podobno ofertę złożył jeden z brazylijskich klubów, ale jego nazwa nie jest znana. 36-latek jednak nie chce kończyć kariery poza Europą i dlatego odrzucane są także propozycje z Chin czy krajów arabskich.
Klub z Australii chce Francka Ribery'ego. Jest jeden problem >>
Ribery na razie jest bardzo wybredny i czeka na ofertę nie do odrzucenia. W jednym z wywiadów mówił, że przez najbliższe dwa lata chce grać w silnym klubie.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)