La Liga. Eden Hazard o różnicach w Hiszpanii. "Nie czułem, że porażka to katastrofa"
- W Chelsea nie czułem, że porażka to katastrofa. W Hiszpanii jest inaczej - nie ukrywa Eden Hazard po pierwszych tygodniach pracy w Realu Madryt.
Przez kontuzję uda Eden Hazard dopiero w ostatniej kolejce zadebiutował w barwach Realu Madryt w oficjalnym meczu. Mimo to, Belg ma już wyrobioną opinię na temat różnic pomiędzy piłką w Anglii i Hiszpanii.
- Gdy przegraliśmy z Chelsea, byliśmy rozczarowani, podobnie jak fani, ale nigdy nie czułem, że to katastrofa. W Hiszpanii jest inaczej. Myślę, że tutaj są prawdziwi kibice. Dla nich piłka to wszystko i potrzebują piłkarzy, którzy dają z siebie wszystko - wyjaśnił Hazard w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
5 najładniejszych goli Edena Hazarda w Chelsea:
- Oczywiście w Anglii ludzie lubią futbol, zarówno młodzi, jak i dorośli bardzo się nim interesują. Ale nie są aż tak fanatyczni względem własnych klubów - dodał reprezentant Belgii.
Hazard w domowym meczu z Levante wszedł na boisko w 60. minucie, gdy Real prowadził 3:1. W końcówce goście strzelili jeszcze jednego gola i byli bliscy zremisowania. Ostatecznie "Królewscy" zdołali utrzymać prowadzenie. W środku tygodnia Belg będzie mógł zagrać w meczu Ligi Mistrzów - Real w środę na wyjeździe gra z PSG.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.