PKO Ekstraklasa. Śląsk - Jagiellonia. Vitezslav Lavicka: Jagiellonia ma drużynę z jakością
Piłkarze Śląska Wrocław w ostatniej kolejce przegrali pierwsze spotkanie ligowe w tym sezonie. Teraz drużyna WKS-u podejmować będzie Jagiellonię Białystok. - Mamy szacunek do Jagiellonii - mówi trener Vitezslav Lavicka.
W PKO Ekstraklasie w tym sezonie nie ma już niepokonanych drużyn. Ostatnią, która straciła to miano był Śląsk Wrocław, który w poprzedniej kolejce przegrał 0:1 w Kielcach z Koroną. Zielono-biało-czerwoni na zwycięstwo w lidze czekają od 5. kolejki, kiedy to pokonali 2:1 Cracovię. Potem kolejno remisowali z: Lechią Gdańsk, Pogonią Szczecin, Górnikiem Zabrze i KGHM Zagłębiem Lubin, a w ostatniej kolejce przegrali właśnie z Koroną.
W 11. kolejce rywalem WKS-u będzie Jagiellonia Białystok. - Mamy szacunek do Jagiellonii. Wiemy, że to jest zespół, który miał bardzo dobry początek sezonu. Mają drużynę z jakością. Pewną obronę, pomocników pracujących w środku pola. Mają również dobrych ofensywnych zawodników - mówi szkoleniowiec zielono-biało-czerwonych, Vitezslav Lavicka.
ZOBACZ TAKŻE: PKO Ekstraklasa. Poważna kontuzja Adriana Łyszczarza
ZOBACZ TAKŻE: Bramkostrzelny duet z obrony. Oto najlepsi piłkarze 10. kolejki w PKO Ekstraklasie
Opiekun Śląska dobrze zna piłkarzy, którzy występują w drużynie najbliższego rywala WKS-u. - Wiemy, że Imaz strzela gole. W ich składzie są czescy piłkarze, których ja dobrze znam - Tomasa Prikryla, którego wraz ze Zdenkiem Svobodą wcześniej sprowadzaliśmy do Sparty Praga. To jest szybki skrzydłowy. Osiągaliśmy sukcesy z nim w składzie. To już jest historia, przyjedzie teraz jako przeciwnik - komentuje.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Legia ma dwa zespoły w Pucharze Polski. "To bardzo miła niespodzianka"
- Znamy Martina Pospisila. To piłkarz, który ma inwencję, mądrość piłkarską.
Kluczem do sukcesu będzie, abyśmy ograniczali zawodników rywala. Najważniejsza będzie jednak nasza gra. Organizacja nie tylko w obronie, ale i w ofensywie - dodaje.
W Śląsku Wrocław czekają na zwycięstwo. - Wiemy, że brakuje nam zwycięstwa. Mieliśmy dobre spotkania, trudne mecze, sporo graliśmy na wyjeździe, ale teraz potrzeba stabilizacji, dobrej gry i dobrego wyniku w piątek przeciwko Jagiellonii. Wiemy, że Jagiellonia, jak już mówiłem, ma bardzo dobrą drużynę, ma jakość. Mamy szacunek do rywala, ale mamy jasny cel na ten mecz - wyjaśniał Lavicka.
Trener Śląska zaapelował także do fanów WKS-u. - Proszę jeszcze naszych kibiców, aby przychodzili na mecze, dawali nam wsparcie. W tej trudnej chwili dla nas wszystkich będzie ważne, aby przychodzili i dawali nam wsparcie - podkreślił Czech.
Mecz Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok odbędzie się w najbliższy piątek, 4 października. Początek spotkania o godzinie 20:30.