Euro 2020. TVP nie sprzeda praw do transmisji. Możliwy angaż Tomasza Smokowskiego
Z najnowszych informacji wynika, że TVP nie podzieli się prawami do transmisji meczów Euro 2020 z innymi stacjami. Możliwy jest także angaż Tomasza Smokowskiego, który ostatnio rozstał się z Polsatem.
Wielkimi krokami zbliża się Euro 2020, na którym wystąpi reprezentacja Polski. Wszelkie prawa do transmisji turnieju, w tym także meczów Biało-Czerwonych, posiada stacja TVP.
Jak informuje serwis wirtualnemedia.pl, kibice wszystkie mecze zobaczą na antenie TVP Sport. Część spotkań będzie transmitowana w TVP1 i TVP2. Turniej będzie pokazany w jakości 4K.
Z najnowszych informacji wynika, że TVP nie podzieli się prawami do transmisji meczów Euro 2020 z innymi stacjami. - Nie było żadnych rozmów i nie będzie - mówi w rozmowie z portalem Marek Szkolnikowski, szef TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Artur Wichniarek skomentował transfer Krzysztofa Piątka. "Nie wiem, czy to jest dla niego dobre miejsce"
Zobacz także: Bundesliga. Juergen Klinsmann zachwyca się Krzysztofem Piątkiem. "Daje jakość, jest głodny gry"
- Tam, gdzie będą grali Polacy, w Dublinie i Bilbao, na pewno będziemy prowadzili studio na stadionie. W Dublinie będziemy mieli także taką bazę wypadową dla podstawowej grupy dziennikarzy. Będziemy cały czas z reprezentacją Polski - przyznaje Szkolnikowski.
Możliwy - na turniej Euro 2020 - jest angaż Tomasza Smokowskiego, komentatora, który ostatnio rozstał się z telewizją Polsat. W tym momencie skupia się na rozwoju "Kanału Sportowego" na Youtubie.
- Jesteśmy otwarci na wszystkich dobrych ludzi na rynku, którzy znają się na piłce, reprezentują odpowiedni poziom kultury osobistej i wiedzy na temat sportu. Tomek Smokowski jest jedną z takich osób, na którą będziemy bliżej patrzeć - komentuje szef TVP Sport.
Zobacz także: Piłka nożna. Król strzelców Euro 2000 chwali Roberta Lewandowskiego. "Jest tuż za Benzemą"