Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC/ / Na zdjęciu: Adrien Rabiot

Serie A. Adrien Rabiot przyleciał do Włoch. Juventus Turyn czeka już tylko na jednego piłkarza

Robert Czykiel

Włoscy dziennikarze informowali, że Adrien Rabiot strajkuje i nie chce przylecieć do Juventusu Turyn. Następnego dnia francuski pomocnik jednak zameldował się we Włoszech.

We wtorek pojawiły się zaskakujące wieści we włoskich mediach. Gazeta "La Stampa" twierdziła, że Adrien Rabiot nie chce przylecieć do Włoch, bo strajkuje. 25-latek podobno nie zgadzał się na rezygnację z zarobków od marca do czerwca. Spekulowano, że za buntem stoi matka piłkarza Juventusu Turyn.

Wygląda jednak na to, że sprawa jest już nieaktualna. Dziennikarz Romeo Agresti z włoskiej edycji Goal.com poinformował, że Rabiot w środę dotarł do Turynu. Jest nawet dowód w postaci zdjęcia.

Francuski pomocnik musi teraz poddać się 14-dniowej kwarantannie. Następnie przejdzie test na obecność koronawirusa, a gdy wynik będzie negatywny, to dołączy do reszty drużyny.

"Stara Dama" czeka jeszcze na jednego obcokrajowca, który na czas epidemii wrócił do rodzinnego kraju. To Gonzalo Higuain, który przebywa w Argentynie i nie wiadomo, kiedy wróci.

Serie A. Media: Adrien Rabiot strajkuje i chce pieniędzy. Za wszystkim stoi... jego matka >>

Transfery. Wielka oferta Juventusu za Paula Pogbę. Może paść rekord klubu >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo
 
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl