W tym artykule dowiesz się o:
Liverpool przez ostatnie niekorzystne wyniki (porażki z Evertonem i Crystal Palace oraz remis z Manchesterem United) utrudnił sobie walkę o mistrzostwo Anglii i w sobotę nie mógł sobie pozwolić na wpadkę z West Hamem, czego jednak nie uniknął.
Podopieczni Juergena Kloppa od początku rywalizacji starali się narzucić swój styl gry. Przyjezdni dłużej utrzymywali się przy piłce, lepiej operowali futbolówką, ale w pierwszej połowie nic z tego nie wynikało.
Niespodziewanie tuż przed przerwą na prowadzenie wyszli gospodarze. Wówczas dokładnie z rzutu rożnego dośrodkował Mohammed Kudus, zaś celnie główkował Jarrod Bowen.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć
Po zmianie stron The Reds wrzucili wyższy bieg i szybko za sprawą Andrew Robertsona doprowadzili do remisu. Asystę przy tym trafieniu Szkota zaliczył Luis Diaz.
Zespół z Liverpoolu nie zamierzał zwalniać tempa i w 65. minucie wygrywał 2:1. Wtedy to na strzał z kilku metrów zdecydował się Cody Gakpo, a piłka po drodze odbiła się od Angelo Ogbonny oraz Tomasa Soucka i wpadła do siatki.
Kiedy wydawało się, że Liverpool FC ma już wszystko pod kontrolą, West Ham United zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Tym razem precyzyjnym dośrodkowaniem popisał się Bowen (do gola dołożył asystę), natomiast uderzeniem głową Alissona pokonał Michail Antonio. Więcej goli podczas tej konfrontacji już nie padło i niespodziewany podział punktów stał się faktem.
Premier League, 35. kolejka:
West Ham United - Liverpool FC 2:2 (1:0) 1:0 - Jarrod Bowen 43' 1:1 - Andrew Robertson 48' 1:2 - Tomas Soucek 65' (sam.) 2:2 - Michail Antonio 77'
*Łukasz Fabiański (West Ham United) spędził cały mecz na ławce rezerwowych.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 38 | 28 | 7 | 3 | 96:34 | 91 | |
2 | 38 | 28 | 5 | 5 | 91:29 | 89 | |
3 | 38 | 24 | 10 | 4 | 86:41 | 82 | |
4 | 38 | 20 | 8 | 10 | 76:61 | 68 | |
5 | 38 | 20 | 6 | 12 | 74:61 | 66 | |
6 | 38 | 18 | 9 | 11 | 77:63 | 63 | |
7 | 38 | 19 | 5 | 14 | 86:62 | 62 | |
8 | 38 | 18 | 6 | 14 | 57:58 | 60 | |
9 | 38 | 14 | 10 | 14 | 60:74 | 52 | |
10 | 38 | 14 | 9 | 15 | 57:57 | 51 | |
11 | 38 | 13 | 9 | 16 | 54:67 | 48 | |
12 | 38 | 13 | 8 | 17 | 55:61 | 47 | |
13 | 38 | 12 | 11 | 15 | 55:63 | 47 | |
14 | 38 | 13 | 7 | 18 | 50:65 | 46 | |
15 | 38 | 13 | 9 | 16 | 40:51 | 42 | |
16 | 38 | 10 | 9 | 19 | 56:65 | 39 | |
17 | 38 | 9 | 9 | 20 | 49:67 | 36 | |
18 | 38 | 6 | 7 | 25 | 51:85 | 25 | |
19 | 38 | 5 | 9 | 24 | 41:78 | 24 | |
20 | 38 | 3 | 7 | 28 | 35:104 | 16 |
Czytaj też: -> Matty Cash marnuje potencjał? "Nie jest graczem pierwszego wyboru" -> Głośny powrót do Premier League. Skorzystali na wpadce rywala