Zmarł legendarny włoski napastnik. Strzelił ponad 150 bramek w swojej karierze
Pierino Prati miał ogromną lekkość w zdobywaniu kolejnych goli. W 1969 roku, w finale Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (obecnie Liga Mistrzów) ustrzelił hat-tricka. Nikt wcześniej, i nikt później nie pobił, ani nawet nie wyrównał, tego rekordu.
Pierino Prati nie żyje - włoscy kibice okryli się dzisiaj żałobą. 73-letni były piłkarz zmarł w Katanii, na Sycylii. - Od pewnego czasu był chory - można przeczytać na łamach "Corriere dello Sport".
Prati to legendarny włoski napastnik. Podczas swojej trwającej 16 lat kariery rozegrał 366 spotkań, w których strzelił aż 162 bramki. Występował m.in. w AC Milan, AS Romie czy Fiorentinie. Jednak to w barwach tych dwóch pierwszych klubów wywalczył największe sukcesy.
Był mistrzem Włoch, zdobywcą Pucharu Europejskich Mistrzów Krajowych (obecnie Liga Mistrzów), Pucharu Włoch, Pucharu Zdobywców Pucharów, mistrzem Europy z reprezentacją Włoch, a w 1970 roku pojechał na mistrzostwa świata. W kadrze narodowej rozegrał 14 spotkań i strzelił 7 bramek.
Jednak największą sławę przyniósł mu finał PMEK z 1969 roku. Milan pokonał wówczas Ajax Amsterdam aż 4:1, a hat-trick przypadł właśnie Pratiemu. Do dzisiaj nikt nie wyrównał tego osiągnięcia. Nie ma drugiego piłkarza, który w finale PMEK (LM) strzeliłby trzy bramki.
Pratiego symbolicznie pożegnał Bruno Conti, który występował z nim w Romie.
"Spoczywaj w pokoju, Wielki Pierino" - napisał Conte (na powyższym zdjęciu z prawej).
Legendą włoskiego futbolu pożegnał również oficjalny profil AC Milan.
"Odeszła legenda naszej historii. Piero Prati zbudował prestiż Rossonerich na całym świecie" - można przeczytać.
Czytaj także: Tragedia w ośrodku treningowym AS Monaco. Pracownik budowlany zmarł wskutek wypadku >>
Czytaj także: Koronawirus. Żałoba w Meksyku. Aaron Padilla zmarł na COVID-19 >>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)