Getty Images / Lars Ronbog / FrontZoneSport / Na zdjęciu: kibice Aalborgu

Przerwany finał Pucharu Danii. Powodem nieprzestrzeganie zasad dystansu społecznego

Bartłomiej Bukowski

Aż na 14 minut przerwano mecz finału Pucharu Danii. Wszystko z powodu braku wymaganego dystansu pośród grupki miejscowych ultrasów.

Finał Pucharu Danii pomiędzy Aalborg BK a SonderjyskE został wydłużony o kilkanaście minut. Powodem była konieczność doprowadzenia do porządku grupki najbardziej zagorzałych kibiców pierwszego z zespołów.

Każdy z klubów dostał pulę 750 biletów do rozdysponowania między swoich fanów. Warunek był taki, by sympatycy, którzy wejdą na stadion siedzieli w odległości co najmniej jednego metra od siebie. 

Do zasad nie zastosowali się ultrasi Aalborga. W związku z tym po 30 minutach meczu sędzia postanowił przerwać spotkanie, po czym rozpoczęły się próby zaprowadzenia porządku na trybunach. Fani odmówili jednak dostosowania się do wymagań co poskutkowało wyrzuceniem z trybun około 50 kibiców. Wydalone osoby zostały odwiezione do Aalborga pod eskortą policji. 

Finalnie Aalborg przegrał 0:2. Dla SonderjyskE jest to pierwsze tak duże trofeum w historii klubu. 

Czytaj także:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Media: Dominik Furman odchodzi z Wisły Płock
La Liga. Mocny komentarz na temat Antoine'a Griezmanna. "Wygląda jak własna karykatura"

ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"
 

< Przejdź na wp.pl