WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz

Michał Listkiewicz krytykuje Sławomira Nowaka. "Poczucie bezkarności prowadzi na manowce"

Karol Wasiek

Michał Listkiewicz krytykuje Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu, który został aresztowany na trzy miesiące. - Życie pokazało, że poczucie bezkarności i moralizowanie prowadzą na manowce - przyznał były szef PZPN.

W najnowszym felietonie dla "Super Expressu" Michał Listkiewicz odniósł się do ostatnich wydarzeń związanych z aresztowaniem Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu.

Główne zarzuty, jakie prokuratura kieruje wobec Nowaka, dotyczą korupcji, kierowania grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy.

Obrońca byłego ministra złożył zażalenie na decyzję. Nowak utrzymuje, że jest niewinny. Zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia uderzył piłkarza. W twarz! 
Listkiewicz - jak sam podkreśla - już wcześniej krytycznie odnosił się do działań ministra transportu.

"Ładnych kilka lat temu krytycznie pisałem o biznesowych ciągotkach ministra Sławomira Nowaka. Życie pokazało, że poczucie bezkarności i moralizowanie prowadzą na manowce, a powiedzenie o źdźble w cudzym oku i belce we własnym wciąż jest aktualne" - napisał Listkiewicz.

Były szef PZPN skrytykował także działania wcześniejszych ministrów sportu: Dębskiego, Lipca i Dziewieckiego. Każdy z nich wojował z PZPN, wprowadzając kuratora do związku. "Próbowali dociskać butem niezależne związki sportowe, a okazali się szkodnikami" - zaznaczył.

Listkiewicz odniósł się także do ostatniego finału Pucharu Polski, w którym Cracovia pokonała Lechię Gdańsk 3:2. "Był jednym z najlepszych w historii. Lublin okazał się strzałem w dziesiątkę PZPN. Trenerzy, piłkarze, sędziowie wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności" - skomentował.

Zobacz także:
Transfery. Lionel Messi oczekuje zmiany trenera w Barcelonie. Wskazał idealnego kandydata
Bundesliga. Leroy Sane: Robert Lewandowski jest fantastyczny. Miał realną szansę na zdobycie Złotej Piłki

< Przejdź na wp.pl