Reprezentant Norwegii ma 24 lata. W poprzednim sezonie imponował skutecznością w tureckim Trabzonsporze, w którym występował na zasadzie wypożyczenia z angielskiego Crystal Palace. Alexander Sorloth strzelił 33 gole, a przy 11 asystował w 49 meczach w zespole z Trabzonu. RB Lipsk doszedł do porozumienia z oboma wcześniejszymi klubami Sorlotha i wykupił go z Crystal Palace.
- Po pierwszych rozmowach wiedziałem, że chcę trafić do RB Lipsk. Klub grał imponująco w poprzednim sezonie w Bundeslidze, a jeszcze bardziej w Lidze Mistrzów. Ofensywny styl Juliana Nagelsmanna bardzo mi odpowiada i nie mogę doczekać się nowego wyzwania - cytuje Sorlotha oficjalna strona RB Lipsk.
Ćwierćfinalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów potrzebował nowego atakującego po odejściu Timo Wernera do Chelsea FC. Sorloth jest zawodnikiem o nieco innej charakterystyce niż reprezentant Niemiec. Mierzy 195 centymetrów i jest klasycznym środkowym napastnikiem. Poza wspomnianymi już klubami reprezentował norweskie Rosenborg Trondheim i FK Bodo/Glimt, holenderski FC Groningen, duński FC Midtjylland i belgijski KAA Gent.
- Podpisaliśmy kontrakt z zawodnikiem, którego szukaliśmy. Jest silnym fizycznie, ale też dobrze wyszkolonym technicznie napastnikiem. Umiejętnie gra w powietrzu i jest skuteczny. Alexander posiada zdolności, która są dla nas ważne. Za nim fantastyczny sezon w Turcji, w którym pokazał, że jest nie tylko egzekutorem, ale również jako kreatorem sytuacji podbramkowych - mówi Markus Kroesche, dyrektor sportowy RB Lipsk.
Czytaj także: Timo Werner pożegnał się z Bundesligą. Robert Lewandowski stracił wielkiego rywala
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"
ZOBACZ WIDEO: Były reprezentant Polski ostrzega kadrowiczów. "Zawodnicy nie są od tego, by dyskutować"