Liga Europy. Ogromna ulewa przed meczem w Hiszpanii. Boisko zamieniło się w basen
Pamiętacie jeszcze basen narodowy podczas meczu Polska - Anglia w 2012 roku? Przed spotkaniem Villarreal CF - Maccabi Tel Awiw było jeszcze gorzej. Na stadionem przeszła ogromna ulewa.
Mecz 3. kolejki Ligi Europy Villarreal CF - Maccabi Tel Awiw rozpoczął się z ponad godzinnym opóźnieniem. Wszystko przez załamanie pogody i ogromną ulewę, która przeszła nad stadionem.
Murawa w krótkim czasie zamieniła się w basen. Trudno się jednak dziwić skoro w zaledwie 30 minut spadło aż 60 litrów wody na jeden metr kwadratowy. Takich opadów nie byłby w stanie odprowadzić nawet najlepszy drenaż.
Pojawiło się ryzyko, że mecz w ogóle nie dojdzie do skutku. Hiszpanie jednak po ustąpieniu opadów od razu wysłali na boisko swoich pracowników. Dzięki nim udało się doprowadzić murawę do użytku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"
Piłkarze obu drużyn ostatecznie rozegrali spotkanie. Villarreal dał popis, bo ograł klub z Izraela aż 4:0. Drużna z La Liga po trzech kolejkach Ligi Europy jest liderem grupy I z kompletem punktów.
Poniższe obrazki od razu przypominają słynny basen narodowy z meczu Polska - Anglia w 2012 roku. Wtedy także ulewa sprawiła, że boisko nie nadawało się do gry i pojedynek odwołano.
Liga Europy. Mariusz Rumak tonuje nastroje. Lech Poznań nie do końca go zachwycił >>
Liga Europy: snajper Lecha Poznań Mihael Ishak w czołówce klasyfikacji strzelców >>