Problemy połączyły Widzew i ŁKS

Łukasz Czechowski

Kluby, których kibice - łagodnie mówiąc - nie darzą się sympatią, połączą siły, aby wspólnie walczyć z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Władze ŁKS-u i Widzewa chcą znaleźć jedną kancelarię prawną, która będzie walczyć o jak najwyższe odszkodowania - donosi Przegląd Sportowy.

Przypomnijmy, że Widzew nie zgadza się z decyzją PZPN-u, który - jako karę za korupcję - nakazał drużynie walkę w I lidze, mimo faktu, że w poprzednim sezonie widzewiacy wywalczyli awans. ŁKS natomiast nie otrzymał licencji na grę w ekstraklasie.

- Chcę nawiązać współpracę z Sylwestrem Cackiem. Oszacujemy koszty i postaramy się znaleźć wspólnie kancelarię adwokacką, która w naszym imieniu będzie starała się o jak najwyższe odszkodowania - powiedział Przeglądowi Sportowemu Grzegorz Klejman, współwłaściciel ŁKS-u.

< Przejdź na wp.pl