Niemieckie media po porażce Bayernu: "Zasłużona porażka", "Gol Lewandowskiego nic nie zmienił"
Trafienie Roberta Lewandowskiego przyszło za późno, bo Bayern przespał pierwszą połowę, za to Eintracht zagrał znakomicie. Nie wytrzymał nawet Hansi Flick.
Bild: Frustracja Flicka
"Bild" podkreśla, że Bayern nie potrafi wejść na wygraną ścieżkę po zwycięstwie w KMŚ. Po remisie 3:3 z Arminią przyszła porażka z Eintrachtem. Spotkanie kosztowało wiele nerwów Hansiego Flicka. "Już w przerwie rozmawiał z sędzią, który jego zdaniem niesłusznie odgwizdał przewinienie Lewandowskiego. Potem dostał żółtą kartkę za krytykowanie arbitra - czytamy w "Bildzie". - Lewandowski wepchnął piłkę do bramki, ale to wszystko. Bayern miał też szczęście, że rywale nie dostali rzutu karnego po wyraźnym faulu Daviesa".
[nextpage]
Kicker: Lewandowski trafia po raz 26. w sezonie, seria Eintrachtu trwa
"Eintracht zagrał znakomicie w I połowie i strzelił dwa gole, na co Bayern zareagował zmianą gry, jednak bez powodzenia. Frankfurt od początku grał odważnie, po 30 minutach mógł prowadzić jeszcze wyżej. Po przerwie Bayern przeważał, Lewandowski zdobył 26. gola, ale nie przerwał serii Eintrachtu 11 meczów bez porażki w Bundeslidze. Jest zdecydowanie najlepszą drużyną w 2021 roku, notując 9 wygranych i 2 remisy" - czytamy w "Kickerze".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!
[nextpage]
sport1.de: Eintracht pokonał Bayern w meczu na szczycie
"Mecz najlepszych zespołów dla Eintrachtu. Bayern, po słabej pierwszej połowie, wraca do domu bez punktów. Poobijany kadrowo zespół z Monachium nie zachwyca od powrotu z KMŚ. Przewaga nad Lipskiem, który goni Bayern, może się zmniejszyć do dwóch punktów. Bayern pokazał słabości w próbie generalnej przed Ligą Mistrzów" - czytamy na sport1.de.
[nextpage]
sport.de: Eintracht pokonał Bayern po 45-minutowej gali
"Przed oglądającym mecz Joachimem Loewem Bayern zaprezentował się sennie w obronie oraz bez wyobraźni w ataku - czytamy na sport.de. - Dopiero krótko przed przerwą Bayern sprawił kłopoty Eintrachtowi. To zdecydowanie było za mało dla trenera Hansiego Flicka. Po przerwie Bayern ruszył do bardziej zdecydowanych ataków. Jeden gol Lewandowskiego nic nie dał".
[nextpage]
tz.de: Porywając gra, wymarzona bramka i rewelacyjne parady
"Bayern i Eintracht Frankfurt prowadziły szaloną walkę - czytamy na tz.de. - Eintracht wygrał zasłużenie. Manuel Neuer, bramkarz Bayernu, powiedział, że Bayern nie wyciągnął wniosków z meczu z Arminią. Tak - na taki zespół jak Eintracht gra jak z Bielefeld nie wystarczyła. Gol Roberta Lewandowskiego nic nie zmienił".