Twitter / Na zdjęciu: kibice Chelsea FC

Kibice za nic mieli obostrzenia. Race i śpiewy przed meczem Ligi Mistrzów

Łukasz Witczyk

Chelsea FC i Real Madryt w środę walczą o awans do finału Ligi Mistrzów. Na ulicach Londynu zebrało się wielu kibiców The Blues, którzy za nim mieli obostrzenia.

Fani Chelsea FC marzą o tym, by ich ulubieńcy po raz drugi w historii sięgnęli po triumf w Lidze Mistrzów. Po raz pierwszy zdarzyło się to w 2012 roku. Teraz The Blues jest blisko tego, by znów awansować do finału. W pierwszym meczu Chelsea zremisowała na wyjeździe z Realem Madryt 1:1. Gol strzelony na wyjeździe może być kluczowym w tym dwumeczu.

Choć rewanżowy półfinałowy mecz w Londynie rozgrywany jest bez udziału kibiców na trybunach, to i tak piłkarze Chelsea mogli liczyć na ogromne wsparcie swoich fanów. Ci dali wyraz miłości do klubu tuż przed meczem, gdy autokar z drużyną udawał się na Stamford Bridge.

Zespołowi Chelsea FC towarzyszyły setki fanów, którzy za nic mieli rządowe obostrzenia. W Wielkiej Brytanii wciąż obowiązuje zakaz tak licznych zgromadzeń, jak widać na filmikach z przejazdu autokaru, które udostępniono na Twitterze.

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości" 

Były odpalone race, świece dymne, a także chóralne śpiewy. Fani będą niecierpliwie oczekiwać wieści ze stadionu i jeśli Chelsea wyeliminuje Real, to nie jest wykluczone, że sukces ten znów będzie świętowany na ulicach Londynu. Na przekór rządowym obostrzeniom wynikającym z pandemii koronawirusa.

Początek meczu pomiędzy Chelsea i Realem zaplanowany jest na godzinę 21:00. Transmisja na Polsat Sport Premium i w TVP1 oraz w WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.


Czytaj także:
Gdzie zagra Bogusz? Te trzy polskie kluby są zainteresowane graczem Leeds
Dwóch piłkarzy skreślonych w Lechu Poznań. Wiemy co z gwiazdami zespołu

< Przejdź na wp.pl