Real Madryt chce kolejną gwiazdę Bayernu Monachium. Niemcy mogą być bezradni
To byłaby wielka strata dla Bayernu Monachium. Real Madryt chce wykorzystać fakt, że niemiecki klub nie potrafi porozumieć się z czołowym piłkarzem ws. nowego kontraktu.
Real Madryt przed tym sezonem pozyskał Davida Alabę. Austriacki obrońca był dostępny za darmo, bo Bayern Monachium nie był w stanie spełnić jego oczekiwań finansowych. Okazuje się, że za rok możemy być świadkami podobnego transferu.
Hiszpański gigant przygląda się sytuacji Leona Goretzki. Czołowy pomocnik Bawarczyków ma ważną umowę do 30 czerwca 2022 roku. Wprawdzie od pewnego czasu rozmawia z władzami monachijskiego klubu na temat przedłużenia kontraktu, ale sprawa stanęła w miejscu.
"Diario Gol" zdradza, że Florentino Perez liczy, że obie strony ostatecznie się nie dogadają. Wtedy prezes "Królewskich" wkroczy do akcji i będzie namawiać reprezentanta Niemiec, aby przeniósł się do stolicy Hiszpanii.
Taki scenariusz jest bardzo możliwy. Bayern znany jest z tego, że nie spełnia każdej zachcianki swoich zawodników. Tak było z Alabą, a niebawem historia może się powtórzyć w przypadku Goretzki.
Toni Kroos zapowiedział wielki transfer Realu Madryt? Te słowa dają do myślenia >>
Cristiano Ronaldo odniósł się do pogłosek na swój temat. Jasne stanowisko CR7 >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.