Szejkowie chcą rozbić bank. Na trenera czeka ogromna pensja

Getty Images / Erwin Spek/Soccrates / Na zdjęciu: Erik ten Hag
Getty Images / Erwin Spek/Soccrates / Na zdjęciu: Erik ten Hag

Szefostwo Newcastle United wytypowało głównego kandydata na nowego menedżera drużyny. Chce skusić go potężnym wynagrodzeniem.

Nowi arabscy właściciele Newcastle United rozpoczęli swoje rządy od zwolnienia dotychczasowego trenera - Steve'a Bruce'a. Oczywiście po to, by stery nad drużyną przejął ktoś z większym nazwiskiem.

W mediach pojawiały się kandydatury m.in. Paulo FonseciLuciena Favre'a, Stevena Gerrarda czy Franka Lamparda, ale faworyt - jak przekonuje "Daily Mail" - jest inny. To Erik ten Hag, obecnie związany z Ajaksem Amsterdam.

Do przeprowadzki do Premier League holenderskiego szkoleniowca ma skusić m.in. ogromna pensja. Jak opisuje "Daily Mail", szejkowie chcą zapłacić nowemu menedżerowi 11 mln funtów rocznie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

"Przy czym można podejrzewać, że wynagrodzenie Erika ten Haga wzrosłoby, gdyby trener odniósł sukces w Newcastle United" - uważają angielscy dziennikarze.

By zobrazować, o jakich pieniądzach mowa, wystarczy podać zarobki najlepiej opłacanych trenerów Premier League. Pep Guardiola kasuje 20 mln funtów rocznie, a Juergen Klopp - 15 mln.

Sam zainteresowany podobno nie spieszy się jednak ze zmianą pracodawcy. Latem miał odrzucić ofertę z Tottenhamu Hotspur. Pytanie, czy podobnie uczyni ze Srokami, jeśli na stole będą tak ogromne pieniądze.

Erik ten Hag w czasie swojej pracy w Ajaksie Amsterdam poprowadził ten klub do dwóch mistrzostw kraju i półfinału Ligi Mistrzów w 2019 roku.

Zobacz też:
Szejkowie zimą kupią gwiazdę za 80 mln euro?
Oto faworyt do przejęcia Newcastle

Źródło artykułu: