WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Emocje nie opadają. Sousa otrzymał kolejny cios

Mateusz Kozanecki

Wciąż nie wiadomo, kto poprowadzi reprezentację Polski podczas baraży o mistrzostwa świata. Jan Bednarek stwierdził w rozmowie z "Newonce", że nie jest to komfortowa sytuacja. W mocnych słowach wypowiedział się także o Paulo Sousie.

Kiedy w listopadzie dobiegła końca faza grupowa eliminacji MŚ 2022, nic nie wskazywało na to, że w barażach zespół poprowadzi trener inny niż Paulo Sousa. Portugalczyk zdecydował się jednak przenieść do Brazylii, gdzie objął Flamengo Rio de Janeiro, a jego umowa z PZPN została rozwiązana.

Nie wiadomo, kto zostanie jego następcą. Reprezentant Polski Jan Bednarek przyznał, że nie jest to komfortowa sytuacja dla zespołu.

- Byliśmy wszyscy bardzo mocno skupieni na meczu z Rosją, a żegnaliśmy się w listopadzie z myślą, że Paulo Sousa jest naszym trenerem - powiedział w rozmowie z "Newonce".

ZOBACZ WIDEO: PZPN oferował pracę Engelowi? Były selekcjoner mówi wprost 

- Opowieści o tym, że jesteśmy rodziną, okazały się fałszywe. Musimy jednak skupić się na tym, co sami mamy osiągnąć - dodał Bednarek.

Podkreślił ponadto, że odejście trenera to dla zespołu dodatkowa motywacja. Biało-Czerwoni będą chcieli udowodnić Paulo Sousie, że potrafią awansować na mundial.

Przypomnijmy, że mecz barażowy z Rosją odbędzie się 24 marca. Jeżeli Polacy zwyciężą, trafią do finału, gdzie ich rywalem będą Czesi lub Szwedzi. To spotkanie odbyłoby się 29 marca w Chorzowie.

Czytaj także:
Już było wszystko dogadane. Wiemy, dlaczego nie ogłoszono Nawałki
Były reprezentant Polski zaskoczył. To jego kandydaci na nowego selekcjonera

< Przejdź na wp.pl