WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Rafał Augustyniak

Reprezentant Polski zmieni otoczenie? W grę wchodzą egzotyczne kierunki

Rafał Szymański

Urał Jekaterynburg może niebawem stracić Rafała Augustyniaka. Polski pomocnik ma poważne propozycje z Arabii Saudyjskiej i Chin - informuje portal meczyki.pl.

Już od 2,5 roku Rafał Augustyniak występuje na rosyjskich boiskach. 28-latek niezmiennie jest istotnym elementem w układance trenera i ma zagwarantowane miejsce w wyjściowym składzie.

W trwającym sezonie Premier Ligi Augustyniak zbiera dobre recenzje. Jego bilans to 14 spotkań, dwa trafienia oraz jedna asysta. Umowa zawodnika Urału Jekaterynburg obowiązuje wyłącznie do końca czerwca.

Augstyniak nie narzeka na brak zainteresowania. Z doniesień serwisu meczyki.pl wynika, że kadrowicz dostał lukratywną propozycję z Damac FC. Jak czytamy, saudyjski klub wysłał już kilka ofert, ale Rosjanie nie dają za wygraną.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał! "Bramka stadiony świata" 
Damac FC jest piątą siłą tamtejszej ekstraklasy. Przedstawiciele piłkarza negocjują również z jednym z klubów z ligi chińskiej. Nie można wykluczyć, że doświadczony gracz będzie właśnie tam będzie kontynuował swoją karierę.

W lipcu 2019 roku Urał sprowadził Augustyniaka z Widzewa Łódź za 500 tys. euro. Obecnie portal transfermarkt.pl wycenia go na 1,8 mln. Defensywy pomocnik ma na koncie jeden występ z orzełkiem na piersi - zadebiutował za kadencji Paulo Sousy w marcowym meczu z Anglią (1:2).

Czytaj także:
Kownacki coraz bliżej przeprowadzki. "Jeden warunek spełniony"
Piłkarz SSC Napoli rozbił kosmicznie drogie auto. Jego komentarz stał się hitem

< Przejdź na wp.pl