W La Lidze walka na górze. Dół odpuszcza?
To jak na razie nie jest dobra kolejka La Ligi dla drużyn walczących o utrzymanie. Zremisowało jedynie Levante, które jest w najtrudniejszej sytuacji.
Coraz gorzej w La Lidze wygląda sytuacja drużyn walczących o utrzymanie. W sobotę zremisowało zamykające tabelę Levante.
Drużyna, która odrobiła część strat do bezpiecznej strefy, ale ostatnio przegrała, pokonując Espanyol mogła mieć rywali nie wyciągnięcie ręki. To jednak beniaminek zadał cios jako pierwszy. Gospodarze wyrównali w końcówce, ale zdobyty punkt niewiele im daje.
Przegrała znajdująca się tuż nad strefą spadkową Granada. Zespół ostatnio niemal w każdym spotkaniu musi uznawać wyższość rywala. Podobnie było w sobotę, kiedy na boisku Granady wygrało Elche i oddaliło się od niebezpiecznych rejonów La Ligi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana scena! Klubowa maskotka ruszyła do piłkarza
Niespodzianki nie było w Madrycie. Atletico musiało się namęczyć, aby sięgnąć po komplet punktów w spotkaniu z zagrożonym degradacją Cadizem. Drużyna prowadzona przez Diego Simeone wygrała 2:1 i awansowała na 3. miejsce. Z kolei Villarreal po skromnym zwycięstwie nad Celtą Vigo wskoczył na 6. pozycję.
Levante UD - Espanyol Barcelona 1:1 (0:0)
0:1 - Puado 50'
1:1 - Gomez 80'
Granada CF - Elche CF 0:1 (0:1)
0:1 - Fidel 11'
Villarreal CF - Celta Vigo 1:0 (0:0)
1:0 - Parejo 64'
Atletico Madryt - Cadiz CF 2:1 (1:1)
1:0 - Felix 3'
1:1 - Negredo 45'
2:1 - de Paul 68'
Getafe CF - Valencia CF 0:0
Czytaj także:
O wyniku w meczu Elche z Barceloną zadecydowali rezerwowi
Ligowy maruder bez szans w Bilbao