O wyniku w meczu Elche z Barceloną zadecydowali rezerwowi

Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Memphis Depay
Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Memphis Depay

W meczu Elche z Barceloną do przerwy niespodziewanie prowadzili gospodarze. Po zmianie stron faworyt wyszedł na prowadzenie. Gole dla drużyny Xaviego zdobywali rezerwowi: Ferran Torres i Memphis Depay.

W tym artykule dowiesz się o:

Barcelona ostatnio w La Lidze rozpędzała się i ligowe podium miała na wyciągnięcie ręki. Niedzielny rywal Elche wciąż nie może być pewny utrzymania w La Lidze.

Gospodarze od początku byli dla gości równorzędnym rywalem. Marc-Andre ter Stegen nie musiał wykazywać się swoim kunsztem, ale kilka razy pod jego bramką robiło się gorąco. Lepsze okazje miała Barcelona.

W 27. minucie Ousmane Dembele znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale Badia nie pozwolił się przelobować. Starał się dobijać Frenkie de Jong. Piłkę przed linią wybił obrońca. Dziesięć minut później szansę mieli miejscowi, Tete Morente spudłował.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co mu strzeliło do głowy? Szokujące zachowanie piłkarza!

Przed przerwą trafili gospodarze. Błąd popełnił Pedri, który w środku pola zagrał do Fidela, ten wpadł z piłką w pole karne i strzałem przy słupku pokonał bramkarza.

Po zmianie stron Barcelona ruszyła od odrabiania strat. Elche cofnęło się i wytrzymało przez kwadrans. Wówczas z prawej strony dośrodkował Dembele, Alba chciał uderzyć, ale skiksował. Do piłki dopadł Ferran Torres i strzałem z bliska pokonał bramkarza.

Po wyrównującym trafieniu goście szukali zwycięskiej bramki. Elche starało się odgryzać, ale więcej do powiedzenia mieli zawodnicy z Barcelony. Kilka okazji miał Torres, ale nie Edgar Badia był nie do pokonania.

Tak było do 84. minuty. Chwilę wcześniej we własnym polu karnym ręką zagrał Antonio Barragan. Sędzia po analizie VAR podyktował "jedenastkę", którą pewnym uderzeniem na gola zamienił kolejny rezerwowy Memphis Depay.

W nerwowej końcówce gospodarzom nie udało się wyrównać. Nerwowo było na ławkach. Na trybuny zostały wyrzucony Javier Pastore.

Dzięki wygranej Barcelona awansowała na 3. miejsce. Co na to Real Betis, który w wieczornym meczu podejmie Atletico Madryt?

Elche CF - FC Barcelona 1:2 (1:0)
1:0 - Fidel Chaves 44'
1:1 - Ferran Torres 60'
1:2 - Memphis Depay (k.) 84'

Składy:

Elche CF: Edgar Badia - Antonio Barragan, Enzo Roco, Diego Gonzalez, Johan Mojica - Tete Morente, Omar Mascarell, Raul Guti, Fidel Chaves (79' Ivan Marcone) - Lucas Boye (65' Guido Carrillo), Pere Milla (65' Guido Carrillo).

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Dani Alves, Ronald Araujo, Gerard Pique, Jordi Alba - Pedri, Sergio Busquets, Frenkie de Jong (68' Nico Gonzalez) - Ousmane Dembele (75' Adama Traore), Pierre-Emerick Aubameyang (75' Memphis Depay), Gavi (46' Ferran Torres).

Żółte kartki: Barragan, Ponce (Elche) oraz Araujo, Dembele, Alves, Pique, Depay (Barcelona).

Sędzia: Alejandro Hernandez.

[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Thriller w drugim półfinale Pucharu Króla
W La Lidze sypnęło niespodziankami!

Komentarze (2)
avatar
Legionowiak 4.0
6.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Elche! 
avatar
gp56
6.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sędzia - dwunasty zawodnik Elche.