Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Milik tonuje nastroje. "Musimy poprawić wiele rzeczy"

Rafał Szymański

Napastnik Olympique Marsylia wypowiedział się po przekonującym zwycięstwie ze Stade Brestois 29 (4:1). - Wieczór nie był idealny - podkreślił Arkadiusz Milik.

Olympique Marsylia walczy o najwyższe cele w Ligue 1. W 28. kolejce podopieczni Jorge Sampaolego zdeklasowali Stade Brestois 29, niedzielnie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1.

Zespół ze Stade Velodrom zameldował się na pozycji wicelidera tabeli i w chwili obecnej traci 15 oczek do Paris Saint-Germain. Arkadiusz Milik zapisał na swoim koncie bramkę oraz asystę, jednak po końcowym gwizdku miał mieszane odczucia.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi po zwycięstwie. To są bardzo ważne punkty. Wieczór nie był idealny, po 20 minutach straciliśmy kontrolę nad grą, ale jeśli spojrzymy na wynik, to możemy być zadowoleni - Milik podsumował mecz przed kamerami "Amazon Prime Video".

Drużyna Sampaolego przygotowuje się do rewanżowego starcia z FC Basel (17 marca). Już za tydzień Olympique zagra z sąsiadującym w tabeli OGC Nice (20 marca). Reprezentant Polski widzi pole do poprawy.

- Myślę, że wciąż musimy poprawić wiele rzeczy. Koncentrujemy się na ważnym meczu w Lidze Konferencji Europy, ale myślimy też o starciu z OGC Nice. To będzie dla nas bardzo ważne spotkanie, zagramy u siebie - tłumaczył 28-latek.

Czytaj także:
Co za mecz Milika! Publiczność skandowała nazwisko Polaka
Znakomity występ Milika. Zrobił to pierwszy raz w karierze

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie potrafią strzelać? Po tym filmie zmienisz zdanie
 
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl