Twitter / Sky Sports / Rozbawiony Hansi Flick

Niecodzienna sytuacja na konferencji trenera Niemców. Nagle wyjął telefon

Mateusz Domański

W trakcie konferencji prasowej dzwonić zaczął telefon selekcjonera reprezentacji Niemiec Hansiego Flicka. Wiadomo już, kto wybrał jego numer. Reakcja szkoleniowca to prawdziwy hit!

To była zupełnie niecodzienna sytuacja. Podczas konferencji Hansiego Flicka dzwonić zaczął jego telefon. Zakłóciło to spotkanie z mediami.

Dość nieoczekiwanie selekcjoner Niemców chwycił za komórkę. - Teraz dzwoni Joshua Kimmich. Napiszę, że oddzwonię jak najszybciej - wyjaśniał.

Zawodnik obecnie nie przebywa z kadrą Niemiec, bo spodziewa się dziecka. Media zaczęły spekulować, że być może Kimmich dzwonił z radosną informacją o narodzinach potomka.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #04: Wraca kadra! Kłopot bogactwa, troska o "Lewego", pomoc dla Ukrainy 

"Bild" dopytywał Flicka, czy są jakieś nowe informacje. - Kimmich ma teraz trochę trudności z powiedzeniem czegokolwiek - wyjaśniał szkoleniowiec, dając tym samym do zrozumienia, że piłkarz mocno przeżywa okres oczekiwania na dziecko.

W końcu selekcjoner skontaktował się z zawodnikiem i udzielił mediom kolejnych informacji.

- Na potomstwo jeszcze musi poczekać. Powiedziałem mu, by czuwał przy żonie w domu. Oczywiście jest trochę rozdarty, bo zawsze chce grać. To jednak najlepsza decyzja w tej chwili. Tutaj nie byłby spokojny. Narodziny dziecka są o wiele ważniejsze od sportu - podkreślał Flick, cytowany przez "Bild".

Czytaj także:
Szokujące doniesienia. "Abramowicz ma objawy otrucia"
To byłaby sensacja. Borek zdradził, na kogo może postawić Michniewicz

< Przejdź na wp.pl