PAP/EPA / Aniko Kovacs / Na zdjęciu: Magnus Saugstrup Jensen (z lewej), Yaiya Omar (z piłką)

Hit "płockiej" grupy na remis. Telekom Veszprem wciąż niepokonany

Paweł Nowakowski

Kapitalne widowisko miało miejsce na Węgrzech, gdzie Telekom Veszprem zremisował 35:35 z niemieckim Magdeburgiem w piątej kolejce Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Węgier utrzymali pozycję lidera.

To bez wątpienia był hit piątej kolejki w "płockiej' grupie. Rywalizacja niepokonanego Telekomu Veszprem z Magdeburgiem miała spore znaczenie dla układu sił w grupie B. Wicemistrzowie Węgier w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów legitymowali się kompletem punktów i pragnęli tą serię podtrzymać. 

Z początku wszystko szło po ich myśli. Kapitalnie rzutowo był dysponowany Rasmus Lauge Schmidt, a po kolejnym trafieniu duńskiego rozgrywającego - Veszprem odskoczyło na trzy trafienia. Sygnał do odrabiania strat najlepszej drużynie świata dał nie kto inny, jak bohater finałowego meczu z Super Globe - bramkarz Nikola Portner. Szwajcar już do przerwy miał na swoim koncie dziewięć udanych interwencji, dzięki czemu mistrzowie Niemiec zdołali doprowadzić do remisu. 

Po przerwie wymiana ciosów nie ustawała, a losy spotkania ważyły się do ostatnich sekund. W Veszprem kibice obejrzeli handball na najwyższym światowym poziomie.  Zapowiadał się podział punktów i tak też się stało, choć w samej końcówce gospodarze dwukrotnie byli blisko wyszarpania wygranej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siatkarz romantyk. Taką niespodziankę sprawił partnerce 

Na 35:34 rzucił Lauge Schmidt, lecz błyskawicznie wyrównał dla gości Lukas Mertens. Czas wziął Momir Ilić, a w ostatniej próbie drogi do bramki nie znalazł Omar Yahia i w Veszprem padł remis. W tegorocznej edycji Ligi Mistrzów są już tylko dwa niepokonane zespoły. Oprócz Telekomu Veszprem jest nim także FC Barcelona, a więc obrońca trofeum. 

Telekom Veszprem - SC Magdeburg 35:35 (16:16)

Telekom Veszprem: Corrales (5/23 - 21 proc.), Cupara (4/20 - 20 proc.) - Lauge Schmidt 8, Yahia 6, Nilsson 5, Elderaa 4, Pechmalbec 4, Nenadić 3, Strlek 3, Sipos 1, Ellison 1, Vailupau, Marguc.
Karne: 0/1.
Kary: 14 min. (6 min. Lauge Schmidt, 4 min. Pechmalbec, 2 min. Elderaa, Nenadić).

SC Magdeburg: Portner (17/52 - 32 proc.) - Magnusson 8, Kristjansson 7, Mertens 7, Saugstrup 3, Weber 3, Hornke 2, Pettersson 2, Meister 1, Bezjak 1, O'Sullivan 1, Chrapkowski, Smits, Damgaard.
Karne: 2/2.
Kary: 2 min. (Saugstrup).

Liga Mistrzów, grupa A

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Paris Saint-Germain HB 11 9 0 2 390:352 19
2 Telekom Veszprem 11 7 2 2 357:330 16
3 SC Magdeburg 11 6 2 3 356:336 14
4 Dinamo Bukareszt 11 3 3 4 327:335 11
5 GOG 11 5 1 5 331:335 11
6 RK PPD Zagrzeb 11 3 2 6 310:328 8
7 Orlen Wisła Płock 11 3 1 7 296:322 7
8 FC Porto 11 1 1 9 322:352 3

< Przejdź na wp.pl