Żagiew zwyciężyła w Świdnicy, Arot kontynuuje marsz - podsumowanie spotkań w II lidze mężczyzn

Bartosz Krysztofiak

Za nami 17 kolejka grupy pierwszej w II lidze. W najciekawszych spotkaniu kolejki Żagiew Dzierżoniów na wyjeździe pokonała ŚKPR Świdnica. Dla świdniczan szanse na awans spadły praktycznie do zera. Zwycięstwa odniosły również zespoły z czołówki a więc Arot Astromal Leszno oraz MKS Poznań.

Grupa I

Bardzo ciekawe widowisko obejrzeli kibice, którzy zasiedli na hali w Świdnicy. W derbach Dolnego Śląska ŚKPR podejmował Żagiew Dzierżoniów. Już przed spotkaniem na hali było bardzo gwarno a kluby kibica obydwu drużyn gorąco zagrzewały swoich zawodników do walki. Od pierwszych minut mecz bardzo zacięty i wyrównany. Obie drużyny wyszły w swoich najsilniejszych składach. Do przerwy kibice obejrzeli widowisko stojące na bardzo wysokim poziomie. Gospodarzy zawodziła niestety skuteczność i do szatni schodzili z jedną bramką straty. Żaden z zespołów w pierwszej części nie mógł wypracować sobie większej przewagi. Gra ofensywna w drugiej odsłonie w wykonaniu zarówno świdniczan jak i dzierżoniowian była katastrofalna. Przez 30 minut rzucili razem tylko 12 bramek. Zawodnicy mylili się w najbardziej klarownych sytuacjach. W zespole Krzysztofa Mistaka zawiedli przede wszystkim zawodnicy, którzy w pierwszej rundzie stanowili o jego sile. Na swoim poziomie zagrał tylko bramkarz gospodarzy Marcin Schodowski. Niestety i jemu przydarzył się błąd, który kosztował świdniczan utratę punktów. Na niespełna 20 sekund do końca spotkania przy stanie 18:18 bramkarz gospodarzy po obronie rzutu tak niefortunnie zagrał piłkę, że ta wypadła poza pole bramkowe. Tam czyhał jednak najbardziej doświadczony szczypiornista w szeregach Żagwi Paweł Wita. Ręka mu nie zadrżała i pewnym rzutem zapewnił swojej drużynie jednobramkowe zwycięstwo. Świdniczanie szanse na chociażby miejsce dające możliwość gry w barażach mają minimalne a marzenia o pierwszej lidze będą musieli odłożyć na przyszły sezon.

Szesnaste ligowe zwycięstwo odnieśli szczypiorniści z Leszna. W tej kolejce rozprawili się na wyjeździe z Olimpem Grodków. Grodkowianie mogli zrehabilitować się za ubiegłotygodniową porażkę poniesioną w meczu z Pogonią Oleśnica. Niestety lider okazał się za silny. Grodkowianie prowadzili tylko na początku spotkania a z biegiem czasu inicjatywę przejęli podopieczni Ryszarda Kmiecika. Goście do przerwy wypracowali sobie w miarę bezpieczną przewagę. Po przerwie leszczynianie zwiększyli swoje prowadzenie nawet do 10 bramek. Kolejne pewne zwycięstwo leszczynian to kolejny mały krok ku pierwszej lidze.

Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli szczypiorniści z Kalisza. Po zwycięstwie nad Spartą Oborniki kaliszanie zdobyli łatwe punkty w Nowej Soli. Goście z nad Prosny od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Szczypiorniści PWSZ-u odnieśli pewne zwycięstwo, które pozwoliło im zbliżyć się do czwartego ŚKPR na pięć punktów. Zwycięstwo odnieśli także szczypiorniści z Komprachcic, którzy w derbach Opolszczyzny ograli Orlika Brzeg. Wypracowana do przerwy przez gospodarzy przewaga pozwoliła na rozluźnienie w drugich 30 minutach, co pozwoliło gościom na częściowe odrobienie strat. Zabrakło im jednak czasu a dwa punkty pozostały w Komprachcicach.

Dwóch punktów nie zdobyła Pogoń Oleśnica. W wyjazdowym spotkaniu uległa Tęczy Kościan. Jak sam wynik wskazuje mecz w Kościanie był bardzo wyrównany. O zwycięstwo oba zespoły walczyły do ostatniej sekundy. Kościańscy piłkarze dzięki temu zwycięstwu przeskoczyli w ligowej tabeli oleśnickiego rywala.

W niedzielę odbyły się dwa spotkania, które dokończyły 17 kolejkę. W samo południe rozpoczęło się spotkanie w Lubinie, w którym rezerwy Zagłębia podejmowały MKS Poznań. Mecz zakończył się ośmiobramkowym zwycięstwem gości z Poznania. Podopieczni Domana Leitgebera byli faworytem tego spotkania i na Dolny Śląsk jechali po pewną wygraną. Spotkanie ułożyło się po ich myśli i z Lubina wywieźli komplet punktów. O godzinie 15 na parkiet w Obornikach Wielkopolskich wybiegli szczypiorniści Sparty oraz Krokusa Bystrzyca Kłodzka. Kibice obejrzeli ciekawe widowisko, które na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. Po regulaminowym czasie gry o zaledwie jedną bramkę lepsi okazali się spartanie.

17 kolejka - 19/20.02.2011

ŚKPR Świdnica - Żagiew Dzierżoniów 18:19 (12:13)
Olimp Grodków - Arot Astromal Leszno 24:32 (9:14)
Zagłębie II Lubin - MKS Poznań 19:27
OSiR Komprachcice - Orlik Brzeg 25:22 (15:8)
Tęcza Kościan - Pogoń Oleśnica 30:29 (16:10)
SPR Jurist Nowa Sól - Szczypiorno Kalisz 24:34 (9:14)
Sparta Oborniki Wlkp. - Krokus Bystrzyca Kłodzka 24:23 (13:12)


Tabela II Liga Mężczyzn gr. I

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Arot Astromal Leszno 17 16 0 1 531:401 32
2 MKS Poznań 17 15 0 2 503:400 30
3 Żagiew Dzierżoniów 17 14 0 3 487:391 28
4 ŚKPR Świdnica 17 13 0 4 499:381 26
5 PWSZ Szczypiorno Kalisz 17 10 1 6 512:417 21
6 Olimp Grodków 17 8 1 8 459:439 17
7 Sparta Oborniki Wlkp. 17 7 1 9 418:490 15
8 Tęcza Kościan 17 7 1 9 414:458 15
9 Pogoń Oleśnica 17 6 2 9 459:488 14
10 OSiR Komprachcice 17 7 0 10 437:485 14
11 Orlik Brzeg 17 4 2 11 394:417 10
12 Krokus Bystrzyca Kłodzka 16 3 1 12 390:454 7
13 Zagłębie II Lubin 17 3 1 13 442:528 7
14 Jurist Nowa Sól 17 0 2 15 354:559 2

< Przejdź na wp.pl