Mecze z udziałem dwóch najlepszych kobiecych drużyn w Polsce zawsze budziły wśród kibiców duże emocje. Nie miało ono znaczenia w przypadku KGHM MKS-u Zagłębia. Miedziowe były już bowiem pewne obrony tytułu po raz czwarty z rzędu. W gorszej sytuacji znajdował się MKS FunFloor. Przegrana mogła kosztować lublinianki spadek na najniższy stopień podium.
Zadanie przyjezdnym mocno utrudniała Monika Maliczkiewicz. Podopieczne Edyty Majdzińskiej i tak pozostawały w grze o pełną pulę, bo lubinianki nie do końca potrafiły wykorzystać świetną dyspozycję swojej koleżanki. Raz całkiem nie ze swojej winy. Biegnąca do kontry Adrianna Górna wpadła na sędziego przewracając go. Tamta akcja spełzła na niczym.
W hali RCS-u działo się więcej. W 17. minucie doszło do wyjątkowo niecodziennej sytuacji związanej z bramkarką Miedziowych. Popularna "Łosiu" spróbowała swoich sił w ataku pozycyjnym. Zaatakowała z prawego rozegrania. Piłka co prawda wpadła do siatki, ale przy błędzie kroków. Maliczkiewicz nie zdążyła wrócić we własne pole bramkowe. Rywalki oddały rzut z własnej połowy, ale ten okazał się niecelny.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Polki nadal niepokonane! Holandia rozbita
Do przerwy mieliśmy remis 13:13, ale z lekkim wskazaniem na gospodynie. Te łatwiej wypracowywały sobie pozycje i dysponowały wyższą skutecznością (62 proc. przy 57 gości). Dodajmy, że przy takim wyniku MKS FunFloor tracił pozycję wicelidera (KPR prowadził bowiem z gnieźniankami 13:12).
Po zmianie stron obrona Zagłębia nie była już tak szczelna. W niespełna 8 minut miejscowe straciły aż 5 bramek. Inna sprawa, że tablica świetlna wskazywała w tamtym czasie identyczny wynik (18:18). Bożena Karkut nie poprosiła jednak o przerwę. Wystarczyły jej uwagi kierowane do zespołu z bocznej linii.
MKS sam sobie utrudniał zadanie. Gra jedną mniej wymagała większej precyzji w ofensywie, żeby nie narazić się na rzuty do pustej bramki. A tych kar było coraz więcej. Niemniej, 2 bramki straty wciąż można było odrobić (21:23 w 50. min.). Nadzieję gościom dawała piekielnie skuteczna w tym dniu Magda Balsam.
Emocje rosły, bo ekipie z Lubelszczyzny remis do obrony 2. lokaty nie wystarczał. Wtedy kapitalnym rzutem na bezpańską piłkę popisała się w defensywie Daria Michalak. Podała jeszcze do Darii Przywary i wpadło na 24:24. Majdzińska próbowała ratować sytuację. Zostało 31 sekund. Zdecydowała się grać na 2 obrotowe. Barbara Zima nie dała się jednak pokonać! Skończyło się rzutami karnymi.
5 serii nie przyniosło rozstrzygnięcia (4:4). "Nagła śmierć" nastąpiła dopiero w 12. kolejce. Achruk wypadła piłka z rąk, która poleciała daleko poza światło bramki strzeżonej przez Zimę.
Wicemistrzem Polski w sezonie 2023/2024 zostały zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce, które pokonały MKS URBIS Gniezno 30:27. Lublinianki tym samym zakończą rozgrywki z brązem. Kropkę nad "i" postawiła Michalak, która ze łzami w oczach pożegnała się z Lubinem.
ORLEN Superliga Kobiet, 28. kolejka:
KGHM MKS Zagłębie Lubin - MKS FunFloor Lublin 25:25 (13:13) k. 11:10
Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz - Promis 1, Pankowska, Grzyb 1, Przywara 8 (3/3), Górna 1, Zych 1, Drabik 2, Szarkova, Milczarczyk, Michalak 3, Bujnochova 4 (0/1), Matieli 3, Jureńczyk 1, Milojević.
Karne: 3/4.
Kary: 4 min. (Matieli - 4 min.).
MKS FunFloor: Gawlik, Wdowiak - Olek, Płomińska, Andruszak, D. Więckowska, Tomczyk 5, M. Więckowska 4, Posavec 1, Pastuszka, Szynkaruk, Turkoglu 1, Balsam 8 (4/4), Kovarova 5, Wicik, Achruk 1.
Karne: 4/4.
Kary: 12 min. (Posavec - 4 min., M. Więckowska, Turkoglu, Kovarova, Achruk - 2 min.).
Sędziowie: Fabryczny, Rawicki.
***
KPR Gminy Kobierzyce - MKS URBIS Gniezno 30:27 (13:12)
KPR: Kowalczyk, Chojnacka, Saltaniuk - Drażyk 7, Despodovska 7, Buklarewicz 5, Ważna 3, Janas 3, Wiertelak 2, Kozioł 2, Smolich 1, Domagalska, Cygan, Melekescewa, Kucharska.
Karne: 4/4
Kary: 10 min.
MKS: Konieczna, Hypka - Nurska 7, Hartman 6, Bartkowiak 5, Giszczyńska 3, Wabińska 3, Szczepanik 2, Kuriata 1, Hoffmann, Schlabs, Widuch, Matysek.
Karne: 2/2
Kary: 6 min.
Sędziowie: Kierczak, Wrona.
***
Klasyfikacja końcowa w Orlen Superlidze Kobiet:
1. KGHM MKS Zagłębie Lubin
2. KPR Gminy Kobierzyce
3. MKS FunFloor Lublin
4. MKS URBIS Gniezno
5. Piotrcovia Piotrków Trybunalski
6. Młyny Stoisław Koszalin
7. Handball JKS Jarosław
8. EKS Start Elbląg
9. AWS Energa Szczypiorno Kalisz
10. Galiczanka Lwów
Czytaj więcej:
--> Burza po meczu o mistrzostwo Polski
--> Zagłębie podjęło ryzyko i zyskało