Grzegorz Tkaczyk apeluje do kibiców

Łukasz Wojtczak

Już w sobotę szczypiorniści Vive Targów Kielce rozegrają decydujący mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jego wynik zdecyduje o tym, czy kielczanie awansują do najlepszej szesnastki rozgrywek. Rywalami wicemistrzów Polski będą rosyjskie Czechowskie Niedźwiedzie. Na dzień przed tym pojedynkiem kapitan żółto-biało-niebieskich Grzegorz Tkaczyk postanowił zaapelować do kieleckich kibiców.

Podopieczni trenera Bogdana Wenty wierzą, że ich sympatycy nie zawiodą w sobotę i zjawią się w hali Legionów w komplecie. Wygrana z mistrzem Rosji może dać Vive nawet drugie miejsce w grupie B. Przegrana może z kolei oznaczać odpadnięcie z dalszych gier. Nie ma się więc co dziwić, że kielczanie liczą na swojego "ósmego zawodnika".

Apel Grzegorza Tkaczyka do kibiców:

Witam wszystkich kibiców,

Zapraszam Was do Hali Legionów w sobotę o godz. 17:00. Choć wiem, że Was tam nie zabraknie. Bądźcie w hali już wcześniej, przed spotkaniem. Wasza obecność i wsparcie na pewno nam się przyda. Będziemy wiedzieć jako zespół, że jesteście z nami od początku. Przeciwnicy przekonają się o tym samym. Wiemy jak wspaniałą atmosferę potraficie stworzyć, pokażcie to także w sobotę Niedźwiedziom!

Jesteście z nami w każdym spotkaniu w Hali Legionów, tak jak mówi trener Bogdan Wenta w naszym domu. Ale teraz dopingujcie jak nigdy! Z całych sił! To ważne spotkanie dla nas wszystkich i Wasz ogłuszający doping będzie nam potrzebny tak bardzo jak w turnieju o "Dziką Kartę". Wtedy daliśmy radę razem. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie i wspólnie wywalczymy sobie miejsce w TOP 16 Ligi Mistrzów. Wy tam już jesteście, udowodnijcie to po raz kolejny!

Liczymy też na to, że trybuny znów będą żółte i każdy z Was założy żółtą koszulkę. To naprawdę robi wrażenie kiedy widzi się jednolicie ubraną całą halę, wtedy tworzymy jedność!

Będziemy dla Was walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Liczymy na Wasze wsparcie, tak jak zawsze i jeszcze nigdy się nie zawiedliśmy! Wielkie dzięki za to co robicie. W sobotę stajemy do kolejnego meczu – razem!

Grzegorz Tkaczyk i jego koledzy z zespołu liczą, ze kibice pomogą im pokonać Czechowskie Niedźwiedzie

< Przejdź na wp.pl