Nasza dyskusja. Bertus Servaas: To jest chory system

Kamil Kołsut

System rozgrywek w polskiej lidze budzi wiele kontrowersji. Do dyskusji na ten temat zaprosiliśmy prezesa Vive Targów Kielce, Bertusa Servaasa.

Jeden z głównych twórców największych sukcesów w historii naszej klubowej piłki ręcznej bez cienia wątpliwości opowiada się po stronie zwolenników reformy obecnego systemu rozgrywek. - Jestem absolutnie przeciwko play-off - przyznaje bez ogródek nasz rozmówca.

Według Servaasa istnieje szereg argumentów przemawiających za zmianą aktualnego sposobu wyłaniania medalistów mistrzostw Polski. - Przede wszystkim nie może być tak, że już pod koniec marca czy na początku kwietnia niektóre kluby praktycznie kończą sezon, a zawodnicy przez kolejnych kilka miesięcy pobierają pensję, nie grając meczów oraz nie mają możliwości uczenia się i nabierania doświadczenia, w przypadku młodych szczypiornistów. Moim zdaniem to jest chory system - mówi prezes kieleckiego klubu.

- Mistrzem Polski powinien być ten klub, który przez cały rok jest najlepszy, a play-offy mają w sobie wiele przypadkowych elementów - nie ma wątpliwości Servaas. Za jakim rozwiązaniem opowiada się w takim razie Holender? - Analizując na szybko jestem za szóstkami, nawet z powiększeniem ligi o dwie drużyny - nie kryje nasz rozmówca.

Prezes Vive jest kolejnym przedstawicielem szeroko pojętego środowiska piłki ręcznej, który domaga się zmian. Medialne wypowiedzi ludzi związanych ze szczypiorniakiem jak na razie nie przynoszą jednak wymiernych efektów.

- Gdyby był w Polsce lepszy dialog, pomiędzy najlepszymi klubami, związkie a telewizją, to z pewnością wypracowalibyśmy taki model, który jest najlepszy - mówi z pełnym przekonaniem Servaas. - Cały czas brakuje mi inicjatywy ze strony władz, które powiedziałyby: siądźmy razem i spróbujmy coś stworzyć, żeby ten produkt był najlepszy. Nie jestem wrogiem związku, choć tak zawsze mówią, ani telewizji. Polsat zrobił naprawdę dużo dla naszej dyscypliny i promował nas wówczas, gdy nikt nie chciał z nami rozmawiać. Trzeba jednak dyskutować, analizować i szukać najlepszego rozwiązania.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl