Bartłomiej Tomczak: Pierwsze tygodnie zawsze są ciężkie

Kamil Kołsut

Za zawodnikami Vive Targów Kielce najtrudniejszy fragment letniego okresu przygotowawczego. - Teraz czeka nas dużo grania - cieszy się skrzydłowy, Bartłomiej Tomczak.

Mistrzowie Polski przygotowania do nowego sezonu wznowili kilkanaście dni temu. Podopieczni Bogdana Wenty solidnie pracowali na siłowni i bieżni, a trudny okres zwieńczył udział w turnieju Galeria Echo Kielce Cup, podczas którego gospodarze z kwitkiem odprawili Meshkov Brześć i Frisch Auf! Goppingen oraz zremisowali z Tatranem Presov.

- Biorąc pod uwagę etap przygotowań, na jakim obecnie jesteśmy, to na tle rywali wypadliśmy naprawdę w porządku - nie kryje Tomczak w rozmowie ze SportoweFakty.pl. - Pokazaliśmy dobrą grę zarówno w obronie, jak i w ataku. Oczywiście były momenty przestoju, bo to normalne, że w takim okresie nogi są ciężkie, ale będziemy się starali, by z każdym kolejnym sparingiem, z tygodnia na tydzień nasza gra wyglądała coraz lepiej - deklaruje gracz Vive.

Kielczanie powoli będą schodzić z obciążeń, za sprawą gier sparingowych łapiąc jednocześnie meczowy rytm. - Zawsze dwa pierwsze tygodnie przygotowań są ciężkie, a my zakończyliśmy je w dodatku turniejem. Teraz dostaliśmy dwa dni wolnego, jest więc czas na regenerację sił. Już w czwartek ruszamy do Niemiec, gdzie czeka nas jedenastodniowe tournee. Weźmiemy udział w dwóch turniejach i zaliczymy dodatkowy sparing, grania będzie więc sporo - podsumowuje Tomczak.

Mistrzowie Polski nowy sezon PGNiG Superligi rozpoczną w drugi weekend września od domowego meczu z Górnikiem Zabrze.

< Przejdź na wp.pl