Poważne kłopoty MKS Kalisz! ZPRP ukarał klub!

Miłosz Marek

Zawieszenie na dwa mecze podstawowego gracza bez możliwości odwołania się od decyzji - to kara jaką ZPRP nałożył na MKS Kalisz.

Przypomnijmy, całe zamieszanie dotyczy meczu 4. kolejki I ligi pomiędzy MKS Kalisz a Olimpem Grodków. Działacze klubu z Opolszczyzny byli niezadowoleni poziomem sędziowania i wystosowali pismo do ZPRP. Po niedzielnym pojedynku poważnych kontuzji doznali Michał Piech (ciężkie wstrząśnienie mózgu) oraz Łukasz Gradowski (złamany nadgarstek). - Z niepokojem obserwujemy przyzwolenie sędziów obsługujących rozgrywki ligowe piłki ręcznej na brutalizację gry, co miało ewidentnie miejsce w niedzielnym meczu - napisali w swoim oświadczeniu włodarze Olimpu.

Związek na dokument odpowiedział dopiero w piątek. O godzinie 16 do klubu z najstarszego miasta w Polsce wpłynęło pismo o zawieszeniu Łukasza Kobusińskiego na dwa najbliższe mecze. To wynik faulu na Piechu, który musiał zostać w szpitalu w Wielkopolsce przez kilka dni. Podczas konfrontacji sędziowie nie upomnieli gracza gospodarzy nawet żółtą kartką. Karę postanowił wymierzyć związek.

Maciej Nowakowski nie zagra w meczu ze Śląskiem
To nie koniec złych wiadomości dla kibiców z najstarszego miasta. Podczas szlagierowego pojedynku ze Śląskiem Wrocław, który odbędzie się w niedzielę poza Kobusińskim do dyspozycji trenera Budrewicza nie będzie także inny najbardziej doświadczony gracz kaliskiego zespołu - Maciej Nowakowski. - Naderwał przyczepy mięśni w stawie barkowym - tłumaczy Bruno Budrewicz.

Klub z najstarszego miasta w Polsce wstrzymał się z oficjalnym komentarzem decyzji związku, skupiając się na niedzielnym meczu we Wrocławiu. Wypowiedzi można spodziewać się na początku kolejnego tygodnia.

< Przejdź na wp.pl